16 grudnia 2011
Świąteczna kuracja serca
https://aleblogowanie.wordpress.com/2011/12/16/swiateczna-kuracja-serca/
Moje serce
zapragnęło innego powietrza
Więc...
spełniłam prośbę...
Tu czujemy się
jak ptaki na wolności,
serce i ja...
spacerujemy przez park...
jest nam dobrze!
zapragnęło innego powietrza
Więc...
spełniłam prośbę...
Tu czujemy się
jak ptaki na wolności,
serce i ja...
spacerujemy przez park...
jest nam dobrze!
Czesława Dąbrowska
wiersz pochodzi z tomu pt.:
"Nałęczów moja miłość"
Jest na Lubelszczyźnie miasto zwane unikalnym, w którym kuruje się serce. To sanatoryjny Nałęczów ze swoim Parkiem Uzdrowiskowym
i Pałacem Małachowskich. To miasto - ogród jest nie tylko odwiedzane
przez kuracjuszy i turystów w porze letniej. Ma swój urok także zimą, a
szczególnie w Boże Narodzenie i Nowy Rok. W takie dni mniej ważna staje
się medyczna kuracja w sanatorium kardiologicznym. W święta leczy się
przybywające tu bardzo licznie serca złamane, samotne, wątpiące,
zagubione, zmartwione... przy uroczystych stołach i na balach. Nie
brakuje także całych rodzin z sercami zdrowymi i wesołymi, które
zapragnęły spędzić święta z dala od swojego domu... Bardziej
wypoczynkowo i po prostu inaczej...
I
tak „wespół - w zespół” wszyscy się radośnie kurują. Serce Nałęczowa,
jakim jest park, też się raduje. Ileż tu kolorowych spacerowiczów,
którzy wyglądają na bardzo zadowolonych.
Urok
Nałęczowa dawniej dostrzegali pisarze i poeci: Henryk Sienkiewicz,
Bolesław Prus, Stefan Żeromski, Stanisław Witkiewicz, Jan Lechoń, Ewa
Szelburg-Zarembina, Kazimiera Iłłakowiczówna oraz inni sławni ludzie,
którzy spędzali tu nawet całe lata.
Ośrodki wypoczynkowe i sanatoria wywiesiły wigilijne menu. Oto jedno z nich:
Uroczysta kolacja Wigilijna z 12 potraw, w tym m.in.:
karp,
barszcz czerwony czysty, pierogi z kapustą i grzybami, pieczona ryba,
śledzie, kulebiak, ryba po grecku, sałatka śledziowa, kluski z makiem,
kutia, racuchy nałęczowskie ze śliwką, kompot z suszonych owoców, soki,
woda mineralna, kawa i herbata.
Magicznej Wigilii przy takim, czy innym stole i radosnego serca w Boże Narodzenie życzy świąteczna korespondentka z Nałęczowa.
23 grudnia 2011
Kliczki z Nałęczowa
https://aleblogowanie.wordpress.com/2011/12/23/kliczki-z-naleczowa/
Są miejsca, w których nie czuje się przedświątecznej gorączki. Do nich z pewnością należy pokryty białym puchem Nałęczów. Jest spokojnie i nastrojowo. Nie widać ludzi obładowanych zakupami i spieszących się. Spacerują, odwiedzają kawiarnie, zajadają nałęczowskie śliwki, pływają w basenach, oddychają w solnej grocie i parku zdrojowym.
KLIK powiększa zdjęcia.
Zmarznięty pan Prus siedzi wciąż pod pałacem Małachowskich. Nikt nie chce mu towarzyszyć w obawie przed zamoczeniem ubrania na zaśnieżonej ławeczce. Trudno. Poniosę ofiarę przeziębienia pupy i choć przez chwilę przytulę się do Pisarza by dać mu trochę ciepła. Jestem przecież Aniołem, hi, hi...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jak opublikować komentarz?
Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to..można wybrać:
- NAZWA /ADRES URL - w..okienku NAZWA wpisać nick i w..okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.
- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w..komentarzu.
W komentarzu można stosować kursywę i czcionkę pogrubioną.