26 sierpnia 2010

Tunezja. Hotel El Mouradi El Menzah dookoła, czyli "Pętla Hińczyka" malutka


Hińczyk to Hińczyk, nie Chińczyk

Front  hotelu (mój balkon na III piętrze za latarnią).




"Pętlowanie" zahaczyło o plażę, ponieważ nie uznałabym za zaliczone,
gdybym piasku w buty nie nabrała.


Hotel od strony mediny.



Widok z basenu na bliźniaczy hotel El Mouradi Hammamet - za roślinami.



Widok z holu III pietra.


Lobby bar  w hotelu.  "Profilaktyka odkażająca" po spacerze.


komentarze - zlikwidowane razem z blogiem "Afryka moja" prowadzonym na BLOGG PL.WP.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to..można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w..okienku NAZWA wpisać nick i w..okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w..komentarzu.

W komentarzu można stosować kursywę i czcionkę pogrubioną.