15 kwietnia 2013

Seks w wielkim... gnieździe

Print screen przekazu z kamery internetowej: http://www.bociany.ec.pl/




"Ogłaszam, że mamy wiosnę" 
- zaklekotał bocian w dniu 14 kwietnia.



Nazajutrz poiskał żonę, po czym...


"będziemy mieli jajko kochanie" 
-  wyszeptali sobie wzajemnie.



O zmierzchu - w innej pozycji - powrócili do tematu...

106 komentarzy:

  1. Widzisz? Mówiłam, ze wiosna już przyszła. Nareszcie i do Ciebie dotarła. Cieszę się z Twoich boćków, bo maja już co jest i siłę do miłości. Skąd wzięłaś takie ciekawe fotki. Chyba nie podglądałaś bocianów w takich intymnych uściskach. Miłego tygodnia ze słońcem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już ze 2-3 lata podglądam te bociany. Tak, jak podałam w notce - to są PrintScreny z kamery: http://www.bociany.ec.pl/

      Wzajemnie, dużo słońca!

      Usuń
    2. Fotki wyszły jak żywe, a nie jak PrintScreny. Wczoraj widziałam po drodze kilka bocianich gniazd. Już siedzą.

      Usuń
    3. Myślę, że zdjęcia lepsze by były. Słabiutki jest ten przekaz z kamery internetowej.

      Usuń
  2. Co za szczęście, że nikt mnie w tej sytuacji nie podglądał a poza tym nie musiałam tak wysoko nad ziemia wówczas przebywać.
    No, wiosna chyba już się zadomowiła, sikorki przestały przylatywać do mojej stołówki.
    Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ptaki mają już co jeść, a śpiewają, jakby oszalały ze szczęścia.

      Usuń
  3. U mnie wróble bzykają się w rynnie. Sam widziałem
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. Parę dni temu o tym jeszcze nie wiedziałam i śnieg ze strychu wynosiłam. Co za radość, że wreszcie jest.

      Usuń
  5. Cudne boćki. Dobrze, że już wiosna jest :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zachęcam do podglądania. Niesamowitych wrażeń dostarczają.

      Usuń
  6. Bocian tak klekocze, że aż mu się dziób rozmazał na zdjęciu:)))
    Napisałaś, że "poiskał" żonę. Czyżby to był bociani synonim "pościskał"?
    Niech mają wiele pięknych jaj! Taka ładna z nich para.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tak szybko tym dziobem kłapał. Niesamowicie to wyglądało.

      Tak sobie teraz myślę, że iskają się małpy. Musimy inną nazwę wymyślić dla bocianów.

      Na koniec, jak zeskoczył z pani bocianowej, to pukał się w głowę, ale nie trafiłam w klawisz "print scren", a nie chciał powtórzyć do zdjęcia.

      Usuń
    2. Popiórkał.
      Miłość do bocianów przyszła do mnie późno, gdy osiągnęłam "wiek dojrzały"...Wcześniej jakoś nie zwracałam na nie uwagi. teraz wypatruję ich z utęsknieniem. Czy to normalne?

      Usuń
    3. Ja zawsze lubiłam bociany. U mojego wujka na chałupie było kiedyś gniazdo.

      Usuń
  7. Bociany są fantastyczne i może wiosna zawita na dobre. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze się musi ta nasza wiosna wymalować i ładną sukienkę ubrać.

      Usuń
  8. Bociany sa fantastycne. U mnie golebie na drzewie przed balkonem tez jakies harce wyprawiaja. To sa jkies takie wielkie golebie - nie wiem co to za jakies - nie znam sie.Za to wiem,ze juz wiosna nareszcie....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A może to pocztowe gołębie i jakąś przesyłkę Ci, Reniu, przyniosły?

      Usuń
  9. A skąd pewność, źe to te same, a nie ... tfu, tfu: Pan Bocian z kochanką, hę?:)
    Kłaniam nisko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mają obrączki, jak na małżeństwo przystało.
      A... takie tam... "tfu, tfu" - to raczej przypadłości ludzkie, o! ;)

      Usuń
    2. Właśnie podejrzałam, że do kochanki na noc poleciał, a żona biedna sama w ciemnościach została.

      Usuń
    3. On poleciał po jedzenie! zaraz będzie romantyczna kolacja przy księżycu.
      Och, takie podejrzenia?
      Ja obserwuję dwa gniazda położone naprzeciwko, po dwóch stronach drogi. Są dwa bociany ale nie wiadomo czy to jest małżeństwo w mieszkaniu dwupokojowym czy "single" oczekujące na partnerów? Dziś nawet padło podejrzenie, że to dwa samce "kochające inaczej"...Bo czasem widuje się je w jednym gnieździe.
      Strasznie to ekscytujące.

      Usuń
    4. Acha, a ten twój włóczykij co poleciał to może jest Ona-latawica?

      Usuń
    5. Aaaaa...nie wiem, ale odleciał ten co był na wierzchu i trzepotał skrzydłami.

      Usuń
    6. Hi,hi,hi... a skąd wiemy jak one to robią?

      Usuń
    7. No przecież widziałam. Wskoczył, zeskoczył, znowu puknął się w głowę i odleciał.

      Usuń
    8. Pukanie się w głowę zaraz po seksie daje do zastanowienia.

      Usuń
    9. A może po prostu poprawia fryzurę?

      Usuń
    10. Eeeee.... ja tak myślę, jak to odnieść do ludzkich obyczajów :)))

      Usuń
    11. Myśl, myśl... Napisz, proszę, jak coś wymyślisz.

      Dziś dowiedziałam się, że para bociania nieraz zajmuje dwa gniazda. Potem mama z dziećmi śpi w jednym, a tata na noc idzie do drugiego, będącego rodzajem daczy.

      Usuń
  10. Bociania wiosna:)
    Widoku Ci zazdroszczę.
    Akurat nie tych swawoli:)), ale samego widoku bocianów. Bardzo lubię te ptaki.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akwamaryno, a dlaczego zazdrościsz widoku? W Twoim komputerze nie widać?

      Usuń
    2. Widać, widać, nie doczytałam, myślałam, że masz takli widok za oknem:)

      Usuń
  11. Jestem zawiedziony - takie porno - a feeeeeeee !!!, chociaz jeżeli maja obrączki to znaczy, że po Bożemu.......ale tak na oczach.
    Zamaluj sobie okno - nie wstyd Ci podglądac ?.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piotrze, toż cały świat podgląda. Po to kamerę zainstalowano.

      Usuń
  12. No i jest wiosna , a bociany sa tego najjaskrawszym przykładem . Lubie obserwować igraszki bocianów na kamerce internetowej u pani Profesór.... Pozdrawiam....

    OdpowiedzUsuń
  13. AlEllu,Bociek u nas jest,,że tak powiem,postacią kultową! Wierzę w boćków. A niechby mi ktoś boćka skrzywdził,to zamorduję z premedytacją!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet nasza troska o gniazda bocianie jest charakterystyczna dla kultury polskiej.

      Do kraju tego, gdzie winą jest dużą
      Popsować gniazdo na gruszy bocianie,
      Bo wszystkim służą...
      Tęskno mi, Panie...

      /Cyprian Kamil Norwid - Moja piosnka/

      Usuń
  14. Odpowiedzi
    1. Ja dzisiaj trafiłam na puste gniazdo, to nie pooglądałam.

      Usuń
  15. Ale z Ciebie podglądaczka :)! Nie miałam pojęcia, że są i kamerki z bociano-porno!

    OdpowiedzUsuń
  16. Już od chyba sześciu lat podglądam to gniazdo w Przygodzicach, nawet mam do niego linka na blogu.
    Gdy jadę do rodzinnej wsi, mam okazję przyjrzeć się chyba dziesięciu gniazdom bocianim, które są rozmieszczone po wsiach. Jednak jestem przesądna i po raz pierwszy wolę obejrzeć bociana w locie niż w gnieździe.
    Pozdrawiam wiosennie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słyszałam, że zobaczenie pierwszego bociana w locie oznacza szczęście, chodzącego - zdrowie, stojącego - wysokie (stojące) plony.

      Usuń
    2. W ubiegłym roku, mimo moich starań, aby nie patrzeć na bocianie gniazda, zapomniałam o jednym i zobaczyłam stojącą w gnieździe bocianicę. Na szczęście, zbytnio nie narzekałam na zdrowie.
      W tym roku będę pamiętać o tym ostatnim gnieździe i zamknę oczy, chyba że wcześniej zobaczę bociana w locie.
      Nic na to nie poradzę, że jestem przesądna.
      Pozdrawiam cieplutko (22 stopnie za oknem).

      Usuń
    3. I u mnie dzisiaj ciepło. Właśnie dobieram się do okna. Pięć umyłam zaraz po rozbiórce pieca, a dwa zostały brudne, bo odśnieżaniem na strychu musiałam się zająć i na nic innego nie było kondycji.

      Usuń
    4. Zawsze jestem zdania, że okna mogą poczekać. Na szczęście nie mieszkam na parterze, lecz na trzecim piętrze i to dość wysokim, więc tylko ja wiem, że okna nie są czyste. Jednak po niedzieli trzeba wreszcie się za nie zabrać.
      Miłej niedzieli.

      Usuń
    5. Pewnie, że mogą poczekać. U mnie tylko nie mogły, bo każde uchylenie do wietrzenia zdmuchiwało sadzę na mieszkanie.

      Usuń
  17. http://meskiesmaki.blogspot.com/2013/01/sernik-chawowy.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajny ten sernik. W przepisie nie podoba mi się tylko to dłuuuuugaśne schładzanie w lodówce.

      Miło, że pomyślałeś o mnie, Piotrze:) Dziękuję.

      Usuń
  18. Niedawno też podglądałem jak jakiś pan "iskał" panią opartą o samochód, ale nie wiem, czy mieli jajko?
    A ponieważ było to w naszym ulubionym miejscu, bo na Krymie (chyba Ałuszta), więc przesyłam linka:
    http://alushta.krym.ru/680.html
    Pozdrawiam :)

    PS. Fajne te boćki, może nie takie ładne jak łabędzie, ale nasze, swojskie.

    OdpowiedzUsuń
  19. Po męczącej i długiej podroży Pan Bocian w doskonałej formie.
    Jego również zmęczona małżonka nie wymiguje się,bólem głowy,
    wypełnia obowiązek małżeński i to dwa razy dziennie.
    Rodacy , bierzcie przykład a problem demograficzny zostanie rozwiązany,
    Prokreacyjnie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dwa razy w ciągu dnia ja ich przyłapałam. Kto wie, czy nie było więcej.

      Usuń
  20. To bardzo miłe zajęcie, tak sobie podglądać ptaszki, które gdzieś daleko wioda własne życie.

    Ja prawie dwa tygodnie temu, sceny z wiosennych ceremonii ptactwa obserwowałem za moim oknem. Nie, żadne tam porno!
    Co 10 minut przylatywała sroka po materiał na budowę gniazda. Myślałem, że będzie zbierać patyki z ziemi. Jednak ona była chyba po studiach! Nie interesował jej żaden materiał odpadowy. Brała tylko gałązki w pierwszym gatunku.
    Najpierw siadała na gałęzi bzu rosnącego pod oknem, sprawdzała, czy upatrzony patyk nie jest nadpróchniały czy nadłamany. Potem przystępowała do odłamywania, odłupywania tego patyka od gałęzi. Jak poszło to jej zbyt łatwo - to znaczy po pierwszym walnięciu dziobem u jego nasady udało się patyk oderwać, uznawała go za wybrakowany i odrzucała.

    Patrzyłem zauroczony, gdy nagle dotarło do mnie - TO PRZECIEŻ MÓJ BEZ ! A jak ta sroka ma kuzynów?
    Ale zaraz przed oczami stawał widok "bezdomnych piskląt". Całe szczęście, że jeżeli nawet miała kuzynów, to chyba chciała mieć monopol na taki świetny skład materiałów budowlanych.
    Ostatecznie i bez zbytnio nie ucierpiał i pisklęta nie będą bezdomne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Leszku, to bardzo szlachetne, że udostępniłeś swój bez na materiał budowlany dla ptaszków. Pisklaki będą miały domek najwyższej jakości.

      Usuń
  21. Bociany, bociany, ja w Bieszczadach oglądam aktywność seksualną naszych czworonożnych przyjaciół. Pieski małe i duże czynią to bez pruderyjnych zahamowań.

    OdpowiedzUsuń
  22. Ale te bociany mają wieeeeeelkie dzioby.Witaj,Elu.KUBA

    OdpowiedzUsuń
  23. Zajrzałam, żeby życzyć słonecznej niedzieli...
    A przy okazji popodglądać boćki:)
    Pozdrawiam wiosennie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Słońce jest! Ja nie trafiam ostatnio na bociany w gnieździe. Pewnie szaleją na łąkach.

      Usuń
  24. No już nareszcie... wiosna, wiosna
    U mojego wujka na wsi koło jego chaty bociany mają gniazdo uwite na słupie elektrycznym. Gniazdo jest już tam ładne kilkadziesiąt lat i jak pojadę do wujka, to też lubię na nie patrzyć. O podglądaniu zaś mowy nie ma, bo słup za wysoki.

    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale mi wiosna, hi, hi... Dzisiaj taki lodowaty wiatr, że mało głowy mi nie urwało, a ręce bez rękawiczek sinieją przy komputerze. Wczoraj natomiast ogrzewałam się paląc książki i zeszyty szkolne, bo już innego opału nie mam.

      Usuń
  25. A u mnie wiosna, no może tak nie całkiem... :)
    Jednakże nie muszę w rękawiczkach klawiaturę obsługiwać.
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście temperatura rośnie. Już jest plus szesnaście.

      Usuń
    2. U mnie dzisiaj też było dośc ciepło, ale to jeszcze nie to...
      Pozdrowionka.

      Usuń
    3. Jeszcze troszkę i przyroda eksploduje. Dla mnie prawdziwa wiosną jest w tedy, gdy zakwitają drzewa.

      Usuń
    4. U mnie na działce magnolia skromnie zaczyna wypuszczać coś zielonego...
      Za to dzisiaj u mnie jest okropnie zimno, po deszczu, który padał... brrr!
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
    5. Przeglądałam swoje wiosenne zdjęcia i mam magnolię w pełni kwitnienia z 11 kwietnia.
      U mnie na deszcz się zbiera już 2-3 dni i zebrać nie może.

      Usuń
  26. AlEluu,jesteś cudowna na tym kopcu piachu!!!

    OdpowiedzUsuń
  27. Spojrzałam na daty wpisów tego i poprzedniego. No patrz, jak szybko poszło. :))) Ja zaglądam do Przygodzic i do Ustronia. No i do bielików. Zimą były żubry na topie. :))) Pozdrawiam wiosennie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, śnieg stopniał niemal z dnia na dzień. Mnie jednak nie udaje się zapomnieć o dłuuuuuuuuugiej zimie i Wielkanocy spędzanej dzień i noc z szuflą do śniegu i miotłą na strychu, na który wdzierał się śnieg, jak do tego bocianiego gniazda.

      Usuń
  28. co za fascynujacy bociani serial! a ladnie to tak w sypialni podgladac? :):) pozdrawiam cieplutko, wiosennie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tak dla urozmaicenia bardzo przyzwoitych posiaduszek przy kominku. Kiedyś to się w butelkę bawiło, a teraz... ech... /to w nawiązaniu do rozmowy na Twoim blogu :))) /

      Usuń
    2. ... i ta mlodziez inna byla,po bozemu i w skrytosci, a teraz tak na oczach i od tylu, ech! i jeszcze bezczelnie skrzydlami trzepie sobie! bocianiej rowiazlosci szczyt! :):):) zmykam do pracy!

      Usuń
    3. Dokładnie tak.

      Owocnego, ku chwale wypłaty pracowania!

      Usuń
  29. Elu,bo jak te bociany,po tym seksie,zaczną znosić jaja,to Ty sobie z tym nie poradzisz.Zastanów się,dziewczyno.:-)))KUBA DOBRA RADA

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie moje jaja, nie mój kłopot ;)

      Usuń
    2. Tak łatwo się nie wyprzesz.:-)))KUBA

      Usuń
    3. Myślę od wczoraj, co odpowiedzieć, ale nie bardzo wiem, o co chodzi :)))

      Usuń
    4. Elu,jak nie wiadomo o co chodzi,to w tym przypadku chodzi o seks w wielkim gnieździe.Pozdrawiam gorąco ,Elunię.KUBA

      Usuń
    5. To wiem. Taki jest tytuł notki.

      Usuń
    6. Dobra, więcej nie pytam, bo i tak się nie dowiem. Zamulam niepotrzebnie "posiaduszki".

      Usuń
    7. Kuba,na niebie nad Kubą ukazała się kiedyś taka wieeelka doopa..i napis:"Jak Kuba Bogu,,tak Bóg Kubie".

      Usuń
  30. Bociany to piękne ptaki, fantastycznie prezentują się w locie:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie się bocian bardziej jako "swojski" jawi, niż "piękny". Pozdrowienia odwzajemniam.

      Usuń
  31. Piękny widok i... nareszcie wiosna :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę jeszcze poobijana ta wiosna. Za oknem szaro-buro...

      Usuń
  32. Tak, tak...należy się cieszyć :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Elu. Trochę zmarzłem ale na słonku było nawet ciepło. Tylko rybki w ogóle nie brały. Jeszcze zimują sobie:)
    Teraz się tam wybieram 2 maja wieczorem a 3 maja mamy zawody wędkarskie:)


    Elu i ja się cieszę. Te kamery to fajna sprawa. Moj kolega ksiadz ma kamery w gnieździe drozdów w kościele na Bielanach w Warszawie. Jest tam proboszczem.
    Bardzo dobrze można obserwowac życie ptakow.
    A w Warszawie lato i parno.
    Pozdrawiam Ciebie.
    Vojtek















    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A niedaleko mnie można przy odrobinie szczęścia zobaczyć orlika krzykliwego, na którego w bezruchu zaczajają się z lornetkami turyści z Niemiec i Holandii. Przybywają tu i godzinami ślęczą z lornetką, by orlika "upolować".

      Usuń
  34. Czemu nic nie piszesz Słoneczko. Wyjedziesz za granicę i znów będziesz milczeć. Na bociany fajnie się patrzy, ale nie mogę za wiele, bo jeszcze podrzucą mi jakieś zawiniątko? Miłego weekendu Ci życzę. U nas 10 stopni zaledwie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i wzajemnie.

      Wiesz... Lotka, moja niechęć do blogowania od stycznia do tej pory nie przechodzi. Powiedziałabym nawet, że się pogłębia...
      Ważne i drogie dla mnie teksty musiałam usunąć... Czuję strach przed napisaniem czegokolwiek, żeby znowu ktoś się nie przyczepił...

      Liczę na to, że po wycieczce może mi przejdzie, bo będę chciała podzielić się wrażeniami i zdjęcia pokazać.

      Usuń
    2. Lotka, Twoja posiaduszka tutaj była 100.

      Usuń
  35. Nawet nie zauważyłam. miałam widocznie dziś szczęście. Szkoda, ze nie masz ochoty na pisanie. Lubiłam Twoje notki, często wprowadzały mnie w dobry nastrój. Ja też nie pałam zbyt wielkim entuzjazmem, bo wiosna rozleniwiła, ale staram się utrzymywać kontakt z ludźmi, bo przyzwyczaiłam się do swoich Przyjaciół z bloga. Miłego dnia kochana. W nagrodę za setnego "komcia" proszę abyś napisała nowy pościk.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na blogi znajomych chodzę chętnie. Czasem tylko nie wysyłam komentarza. Napiszę... rozmyślam... poprawiam... i w końcu rezygnuję, bo się boję reakcji na komentarz. Zgasło we mnie poczucie humoru, nie potrafię - jak kiedyś - poprawiać nastroju.

      No i tak, że za setnego komcia nagroda się należy :)

      Usuń
  36. alEllu, nie potrzebne rozterki! Pisz (i zdjęcia zamieszczaj, bo one za Ciebie wiele mówią, wyrażają ) i się nie przejmuj reakcjami ewentualnymi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiele zdjęć też niepotrzebnie zamieszczam. Tak mi powiedziano i określono je jako przypadkowe czy jakieś tam... ech...

      Dziękuję Honiewicz, bardzo dziękuję...

      Usuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to..można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w..okienku NAZWA wpisać nick i w..okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w..komentarzu.

W komentarzu można stosować kursywę i czcionkę pogrubioną.