S z w a j c a r i a
Widok, jakiego nie udało mi się sfotografować, a jest jednym z tych, które sprawiają, że czuje się w brzuchu motyle, chce się objąć, przytulić i wycałować, za zgodą Pani Martiny - Manager Sales Promotion - Interlaken Tourismus - Switzerland, pobrałam ze strony:
www.interlaken.ch/picturedownload.
www.interlaken.ch/picturedownload.
Oto ten krajobraz:
 |
| Interlaken, panorama |
A to moje zdjęcia - album SZWAJCARIA - https://photos.app.goo.gl/TSe5TCPT98P5j4n52
Kochliwa jesteś !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ps.
Można pooglądac i pomarzyć a potem wyjrzeć przez okno i .............też nie najgorzej !!!.
Zależy, na co okna wychodzą, hi, hi...
UsuńPięknie !
OdpowiedzUsuńSłoneczne pozdrowienia.
Tak, Bob. Niesamowicie pięknie. Nie znajduję nawet właściwego słowa, by to piękno nazwać pełniej. Wieszcza potrzeba!
UsuńRównież słonecznie pozdrawiam.
nie dziwię się, potrafi zauroczyć ;)
OdpowiedzUsuńpiękne widoki, z przyjemnością będę wracać do Twoich zdjęć ;)
UsuńBardzo pięknie położony kraj i potrafi piękno pokazać.
UsuńO jacie, jak pięknie...
OdpowiedzUsuńNaprawdę można się zakochać więc wcale Ci się nie dziwię.
Cieplutko pozdrawiam.
Wiesz, JaGo, myśmy dosłownie się szczypali w pupę. Buzię mam jeszcze rozdziawioną.
UsuńWiedziałam,że Ci Szwajcaria się spodoba. To bardzo malowniczy kraj a jego mieszkańcy o tym wiedzą i starają się nie zepsuć tego piękna.
OdpowiedzUsuńMiłego, ;)
Dokładnie tak, Anabell. To wręcz szokujące, że krajobrazy nie są zadeptane i "ozdobione" straganami z pamiątkami.
UsuńNareszcie! Witaj w rodzinnych pieleszach.
OdpowiedzUsuńPrzeglądam i nadziwić się nie mogę. Kilka zdjęć od razu bym wziął na swojego nowego fotobloga, a 4 szczególnie bym przytulił do swojego fotograficznego serca.
Co do lodowca, to nie martw się, nawet najlepsi wymiękali ze swoim super sprzętem. Chyba coś napiszę na ten temat. Jeżeli zgodzisz się na publikację to daj znać, zależało by mi na pełnej rozdzielczości.
Witaj, Anzai.
UsuńBierz, co Ci się podoba i publikuj. Daj znać pocztą, to wyślę oryginały wprost z karty. Tu są poobcinane czyjeś głowy, sznurki, druty itp, więc może program "obcinający" zmienił rozdzielczość.
Tak prosta, europejska uroda. To mi odpowiada.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ja jednak nie nazwałabym prostą. Byłam w wielu krajach europejskich, ale motyli w brzuchu nie czułam, jak w Szwajcarii. Nawet w Neapolu, o którym mawia się "zobaczyć Neapol i umrzeć".
UsuńAle sprytnie zrobiłaś ten pokaz zdjęć ;-) Super !
OdpowiedzUsuńNie znajduję teraz właściwych słów, by opisać, muszę ochłonąć, to niech mówi za mnie pokaz zdjęć.
UsuńWidzę, że ciągle brak słów ;)
OdpowiedzUsuńJak się patrzy na te zdjęcia, to trudno uwierzyć, że jeszcze w niedzielę mogliśmy podziwiać takie widoki "na żywo".
No, bo... jakie słowa? Piękna? Toż i o spódnicy mówimy, że piękna.
UsuńMasz rację, kto nie był, nie uwierzy, że może być tak cudownie. Najładniejsze zdjęcia nie oddadzą klimatu, atmosfery, powietrza, emocji... :)
UsuńTak, bo zrobić zdjęcia pachnące i z emocjami, to wielka sztuka.
UsuńPiękne zdjęcia. Wycieczka pewnie udała się.
OdpowiedzUsuńPowiedzieć tylko, że udała się, to za mało. Z tak perfekcyjną organizacją wszystkiego jeszcze nie spotkałam się nigdzie w świecie, gdzie byłam.
UsuńOch,och,och i ach!
OdpowiedzUsuńMiło, że jesteś szczęśliwa i zachwycona. Czekaliśmy na te zdjęcia, których dziś ze względów technicznych nie mogę "skonsumować" w pełni. Ale nadrobię to jutro i na pewno pozachwycam się jeszcze pełniej.
Ciekawe, jak Ci się spodoba Szwajcaria pokazana moimi oczami, a szczególnie Alpy, po których przecież chodziłaś.
UsuńNie umiem tego dobrze ująć w słowa, tylko siedzę i wzdycham. :))) Serdeczności :)
OdpowiedzUsuńTo powzdychamy razem, Magdaleno :)
UsuńNie dziwię się, alEllu, że wzdychasz, masz naprawdę do czego. Piękne zdjęcia, sama jestem zachwycona, a co dopiero zobaczyć to na własne oczy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Jeszcze chyba się nie obudziłam, Akwamaryno, i ciągle nie wierzę, że to widziałam.
Usuń4 lata temu również miałam przyjemność odwiedzić Interlaken... i także jest to moja miłość od pierwszego wejrzenia. Piękne zdjęcia :) Niestety żadne zdjęcie nie odda tego piękna, klimatu, atmosfery... Moim marzeniem jest powrócić do Interlaken... bo "Szwajcaria w moich snach...", bo "ktoś powiedział o Szwajcarii - w tym kraju chce się żyć" (Farben Lehre "Szwajcaria")
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kasia z Podkarpacia
Ani zdjęcia, ani słowa nie oddadzą, dlatego nawet nie kuszę się na opis.
UsuńA ta piosenka, to już zupełnie NIE.
Pozdrawiam serdecznie.
Piękne miejsce! A widok gór - zapiera dech w piersiach!
OdpowiedzUsuńCzasami miałam wrażenie, że patrzę na wielką tapetę pod niebem.
UsuńOglądam i oglądam i oglądam i nawzdychać się nie mogę ...
OdpowiedzUsuńto jest lepsze, to jest lepsze niż najlepsza chałwa świata .
Cieszę się że jesteś szczęśliwa , że możesz to przeżyć
heeeej - a zaobacz tam i za mnie coś pięknego :-)
No, nie wiem, nie wiem, czy z chałwą cokolwiek może konkurować ;)
UsuńFotki fantastyczne. Ale to raczej nie fotki fantastyczne tylko Szwajcaria jest fantastyczna. Tak mi się wydaje. I już bym tam chciał pojechać. Może się kiedyś uda???
OdpowiedzUsuńDzięki za fotki i reportaż. Jestem pod wrażeniem!
Vojtek
Fotki też mi się udały. Pochwalił je nawet znawca sztuki.
UsuńJeszcze raz napiszę. FANTASTYCZNE!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam zaś z Niziny Mazowieckej
Vojtek
Jeśli masz możliwość Vojtku, to jedź. Fantastycznie naprawdę.
UsuńPozdrawiam z Pagórów Chełmskich.