Przygotowuję na
święta nagrania z kolędami. Lubię, gdy są pod ręką tak ułożone, że nie trzeba
bez przerwy klikać, pstrykać i szukać. Oczywiście nie może zabraknąć kolęd w
wykonaniu Zespołu Pieśni i Tańca "Mazowsze". Ostatnio o tym
zespole głośno było w listopadzie tego roku, przy okazji występu w garażu
jednego z polskich milionerów. Artyści z "Mazowsza", ubrani w
zwyczajne ciuchy, a nawet dresy, śpiewali - specjalnie na parapetówkę bogacza
przygotowane - piosenki o wznoszeniu domu, polowaniu i piciu wódki.
Takich występów ma być podobno więcej, a
teksty piosenek jeszcze lepsze. Na przykład o tym, jak pani domu każe sobie
zaaplikować w żyłę zawartość stojącej na stole półlitrówki.
Czy
"Mazowsze" znika jako promotor kultury regionalnej i narodowej, czy
przywdziewa nowe szaty? Zadaję sobie to pytanie, odsłuchując kolędy, które
wyjątkowo pięknie ten zespół śpiewa. Kiedyś - Mira Zimińska Sygietyńska
/współzałożycielka i długoletnia dyrektorka Państwowego Zespołu Pieśni i
Tańca "Mazowsze"/ poszukiwała ludowych strojów, badała regiony
etnograficzne, studiowała pieśni religijne, patriotyczne i ludowe, by włączyć
je do repertuaru. Może dziś już nie ma czego kultywować, wszak
"Mazowsze" to spadek po PRL, a co peerelowskie to przecież ma
być złe? No, to... "w żyłę i heja na imprę do garażu". W końcu to
zespół ludowy, więc dlaczego ma nie współtworzyć nowych tradycji wzbogaconego
ludu?
„Mazowsze” kolędowało w tym roku w naszym Parlamencie.
Wraca do łask i zostało przez polityków docenione?
Wraca do łask i zostało przez polityków docenione?
Życzę serdecznie, by Święta
Wesołych Świąt!
Świąteczna Księga Tradycji
Azaliż ów bogacz dzisiejszy nie jestże z ludu?:) Skoro nie prosił artystek operowych, a nie wątpię, że stosowne honorarium i one by zaśpiewały przepięknie, jeno właśnie "Mazowsza" znak niechybny, że oto nam się jaka nowa, świecka tradycja rodzi wśród ludu...:)
OdpowiedzUsuńKłaniam nisko:)
Tak, tak, to nowa świecka tradycja. Właściwie to wszystko już było. Stanisław Bareja komedie filmowe o podobnych tradycjach kręcił.
UsuńTego bełkotu nie da się czytać. komentujesz na blogach wysilając się na oryginalność, tymczasem ten język jest archaiczny i niezrozumiały.Ewelina
UsuńEwelino, ja bełkot rozumiem, o ile znam definicję tego słowa, jako wypowiedź niezrozumiałą oraz pozbawioną sensu. Pan Wachmistrz natomiast nigdy... przenigdy niczego bez sensu nie napisał. Jedynie w zrozumienie trzeba włożyć sporo wysiłku, a to absolutnie nie znaczy, że jest niezrozumiałe. Nierozumienie leży po stronie czytającego. Podobnie jest z gwarą. Jeśli ktoś pisze po kaszubsku, góralsku czy śląsku, to nie znaczy, że bełkocze. To tylko dla mnie może być trudne do zrozumienia, jeśli się nie postaram.
UsuńOdbiegnę od blogów i pójdę dalej w tym temacie. Czyż wielcy poeci i pisarze używali bełkotu, że aż poloniści w szkole musieli tłumaczyć nam, co wieszcz chciał przekazać i miał na myśli? Ileż to wierszy i książek po pierwszym - szybkim przeczytaniu nie rozumiemy... Czytanie, wbrew pozorom, jest bardzo trudne, bo nie wystarczy tylko znajomość liter.
al Ello,
UsuńJestem zdziwiona, że to Ty odpowiadasz a nie Wachmistrz. Ale domyślam się, że to obrona kółka wzajemnej adoracji.
W dalszym ciągu nie rozumiem czemu ma służyć to silenie się na - pożal się Boże - staropolszczyznę. Owszem, wielcy pisarze czasami pisali ( i piszą) językiem niezrozumiałym - nie mylić z bełkotem , ale do tego trzeba być Wielkim.Co do tłumaczenia nauczycieli....
jakoś nie przypominam sobie abym kiedykolwiek potrzebowała wyjaśnień " co poeta miał na myśli".
Blogi nie są literaturą najwyższych lotów - o ile w ogóle można to nazwać literaturą, ale.....
Mam kilka ulubionych, dają mi ukojenie i łapię oddech po całym dniu.Lubię czytać komentarze, ponieważ są życiowe, czasami zabawne, śmieszne lub wzruszające. Przy takiej lekturze po prostu odpoczywam po całym dniu pracy zawodowej. To chyba dobrze, bo temu powinny służyć.
Tak jak człowiek kulturalny nie wypomina drugiemu braku obycia, tak czytający ze zrozumieniem nie powinien wytykać prostaczkowi braku tej umiejętności.
Ewelina.
Wielce Szanowna Pani Ewelino: Jeśli WMPani pisania mego pojąć nie sposób i "nie da się czytać" jest na to remedium wyborne: nie czytać!:) Mnie to w niczem nie zaszkodzi, WMPani zaś, jak sądzę, pójdzie na zdrowie, czego z serca całego życzę:)
UsuńDrogiej zaś Gospodyni pozwolę życzyć sobie nie tylko pomyślności, zdrowia i pieniędzy, ale i tego, czego mnie niedawnem czasem życzono: aby nadchodzący Nowy Rok, jeśli niesie koniec to tylko spraw końca wartych, wprzeciwnym razie niech to będą same dobre początki!
Kłaniam nisko:)
Wydaje mi się, że nasi parlamentarzyści zapraszając "Mazowsze", chcieli dodać splendoru swemu opłatkowi, a nie rekultywować sam zespół. Szkoda mi "Mazowsza" i mam nadzieję, że wreszcie minister kultury zajmie się poprawą finansów, aby nie musiało chałturzyć u nowobogackich.
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt, alEllu, przy dźwiękach ślicznych kolęd "Mazowsza"
Dziękuję Anno.
UsuńTak, masz rację, to raczej o splendor chodziło. Może jednak minister kultury się ocknie?
Aż przykro się robi, że tak zasłużony dla Polski zespół, który ją rozsławiał na całym świecie, musi sobie dorabiać. Wydaje mi się, że fragment tego występu w garażu pokazywano w "Szkle kontaktowym".
UsuńSerdecznie pozdrawiam.
To dobrze, że nie oglądałam. Nie strawiłabym tego. Nie wierzę, że nie można dochodowej trasy koncertowej zorganizować, tylko w dresach po garażach dorabiać.
UsuńWszyscy wolimy Mazowsze w wersji tradycyjnej. Ale widać, że muszą dorobić. Szkoda, że w taki sposób.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę Wesołych świąt.
Podobno artysta z "Mazowsza" zarabia 1400 zł, a z 20 letnim stażem - 2000 zł.
UsuńWszystko schodzi na psy... Świetni aktorzy sprzedają się w idiotycznych serialach, kultowe piosenkarki występują na wiejskich pastwiskach pod namiotami, do teatru chodzi się w dziurawych dżinsach..itd,itd...
OdpowiedzUsuńSzkoda, że świat elegancji, dobrego smaku i wysokiej kultury odchodzi wraz z nami.
Strach pomyśleć co będzie w dalszej przyszłości, wejdziemy na drzewa?
Póki co, cieszmy się tradycjami w których wyrośliśmy, z Mazowszem w pięknych strojach.
Bet, ja myślę, że niektórzy już na drzewach siedzą. Wskazują na to choćby walki plemienne.
UsuńA o kulturze, a właściwie jej braku... to aż nie chce mi się nawet rozmawiać. Zresztą wysoka kultura nie jest szeroko dostępna dla zwykłego zjadacza chleba.
O, tak, walki plemienne bardzo rozgorzały i bardzo trudno w nich o kulturę zwykłą. O wysokiej to nawet nie ma co marzyć.
UsuńTak sobie wciąż myślę o Mazowszu w kontekście przemijającej mody na ludowość. Zauważam, że wyroby ludowe i tradycje nie są już atrakcyjne dla zwykłych zjadaczy chleba. Może jeszcze Polonia zagraniczna się tym ekscytuje ale współczesna Polska chyba już nie bardzo.
Bet, a gdyby tak zrobić eksperyment? Występ zespołu "Mazowsze" - bilety po 10 zł i policzyć, ile ludzi będzie chętnych? To by dało obraz, czy jest we współczesnej Polsce zapotrzebowanie na tego typu kulturę. Tyle tylko, że takie występy państwo musiałoby dotować.
UsuńObawiam się, że chętnych nie byłoby zbyt wielu... Tak jakoś czuję, że zapotrzebowanie na taką sztukę minęła. Podobnie jak na wyroby Cepelii...Bo to jakoś się kojarzy, prawda? Mazowsze i Cepelia. Może krzywdzę artystów tym skojarzeniem?
UsuńNie wiem, po prostu nie wiem...
UsuńU nas często są międzynarodowe festiwale folklorystyczne(sztuka, muzyka, taniec, chóry), to nie można się wbić do sali. Raz poszłam, to omal nie zemdlałam na stojąco w ścisku.
Być może mylę się. Oby.
UsuńAle już na operetkę bilety można kupić bez problemu. Czyli chyba w grę wchodzi cena. Natomiast na wszystko za darmo, czy na tanie wejściówki bez oznaczonych miejsc - tłumy.
UsuńI ja Elu wolę to dawniejsze "Mazowsze". Było moim ulubionym zespołem. Ileż to chwil spędzałam nucąc ich pieśni! Smutno mi, że muszą chałturzyć. I Tobie Elu życzę radosnych i rodzinnych Świąt.Serdeczności
OdpowiedzUsuńDziękuję Hanno.
UsuńI mnie smutno, to nie może być, by zespół tej marki chałturzył i tworzył pieśni o dawaniu w żyłę.
Ostatni raz byłam na występach "Mazowsza" masę lat temu. Na slajdzie pierwsza z lewej to dziewczyna z naszego miasta. Ogromnie lubiliśmy ten zespół i ceniliśmy to co robią, ze rozsławiają nasze tradycje za granicą. Teraz cisza szkoda. Dla Ciebie i twojej Rodziny najlepsze życzenia z okazji Świąt.
OdpowiedzUsuńJa już nawet nie pamiętam, kiedy na żywo widziałam "Mazowsze".
UsuńDziękuję za życzenia w imieniu swoim i rodziny.
Bardzo dobry tekst. Słuchałem w radiu Bogusława Kaczyńskiego, tego od muzyki poważnej. Krytykował właśnie Mazowsze. Mazowsze to była wizytówka Polski. Tak jak Chór Aleksandrowa Rosji.
OdpowiedzUsuńTo jest degrengolada marki po prostu. Ale to nie tylko pretensja do Mazowsza. Do władz także o brak finansowania. Pieniądze na reklamowanie swojego kraju MUSZĄ BYĆ!
Oczywiście ja mam kolędy w wykonaniu Mazowsza. W moim sercu to jeszcze marka jest. Ale u nas już wiele marek zlikwidowano.
Pozdrawiam predświątecznie
Vojtek
Nie, nie... Nie można mieć pretensji tylko do "Mazowsza". Głównie do ministra kultury i św. Piotra, że dyrektorkę Mirę Zimińską-Sygietyńdską powołał do siebie. Ona by nie pozwoliła psuć marki.
UsuńDopiero teraz zauważyłem, ze nie dołączyłem do Twojej witryny. I oczywiście nadrobiłem to zaraz:)
OdpowiedzUsuń"Jadą goście jadą" - nie wiem czemu, jak mowa o "Mazowszu", czy Śląsku" to zawsze kojarzy mi się ten film. Jeszcze do niedawna miałem nadzieję, że
OdpowiedzUsuń"Gala muzyki biesiadnej" zapełni niszę po tamtych zespołach, ale ten dobry pomysł spalił nie tyle na panewce, co na braku kasy. "Brak kasy" to zresztą pojęcie względne, bo przecież nie brakuje kasy dla "znajomych króliczka" (np. Górniak śpiewająca hymn państwowy). Ktoś nam zepsuł tę Polskę i psuje ją nadal.
Osobiście wolałbym jednak kolędy w wykonaniu np. H. Banaszak (ładna, zgrabna, pięknie śpiewająca), niż Zespołów Pieśni i TAŃCA, bo kolęda z tańcem jakoś nie bardzo mi się kojarzy. Ale to pewnie tylko ja tak wybrzydzam.
W zasadzie, to w różnym wykonaniu lubię kolędy. Jedynie operowe wykonania, nie wiem dlaczego, nie pasują mi do kolęd. To znaczy pasują, ale do słuchania na sali koncertowej, a nie przy stole w domu.
UsuńHi. hi... Wyobraziłam sobie w "Mazowszu" "znajomych króliczka". To trzeba mieć talent i napracować się, w dodatku za 1400 - 2000 max. zł miesięcznie.
Marka już się nie liczy, a państwowe pieniądze kierowane gdzie indziej.
Kolęda ma to do siebie, że zawsze jest mile odbierana z jakąś nastrojową otoczką, bez względu na to, gdzie, kto i jak śpiewa. Jednak warto czasem posłuchać w najlepszym wykonaniu.
UsuńW "Mazowszu" to chyba ciężko byłoby utrzymać "króliczka", ale w "Gali biesiadnej" już się pojawiały, i dlatego się skończyła.
W zasadzie to nie przypominam sobie przedstawień operowych z motywem kolęd.
Nie, nie, raczej nie było w przedstawieniu operowym. Muszę zapytać siostry.
UsuńWygląda na to Kochana , że każdy potrzebuje żyć ... A Mazowsze i Śląsk również. Mogą soliści chałturzyć , mogą i oni. Tylko tak jakoś dziwnie to zabrzmiało. Wszystkiego co najlepsze na Święta i nie tylko
OdpowiedzUsuńNie da się zaprzeczyć, Andante, że do życia potrzebny chleb. A i skrzynka pocztowa rachunków pełna.
UsuńelEllu - mysle,ze nie jest to degrengolada - w koncu wszyscy musimy zyc z czegos.Ze nie spiewal ten chor na scenie tylko w dresach w garazu - nowobogacki widac byl fanem zespolu skoro go na taka impreze zaprosil i zaplacil..tak mysle.Szkoda,ze Mazowsze i Slask nie funkcjonuja tak jak kiedys - fakt.Szkoda,ze nie ma pieniedzy dla tego rodzaju dzialalnosci,szkoda ze dwa motory tych zespolow nie zyja.Nowobogacki mogl zaprosic na prywatna impreze Dode np ale wolal Mazowsze -wiec.I tak na pewno te piesni ludowe ,ktore spiewaly te zespoly byly bardzo pracowice poprzerabiane,uladzone,na motywach skomponowana muzyka czy to byl prawdziwiy folk.No i kto powiedzial,ze folk ma spiewac wylacznie na wysokie c...folk to folk tak jak i kiedys tak i teraz byly sprosne,rubaszne piesni a ze przez obie Miry ladnie podane i uladzone...Co nie znaczy ,ze bylam i jestem fanka bardziej Slaska niz Mazowsza tego dawnego ale rozumiem,ze czasy sie zmieniaja i folk tworzy nowe piesni....w garazu
OdpowiedzUsuńReno, marka to jest marka i państwo o markę - po mojemu - powinno dbać.
UsuńA tu sie z Toba calkowicie zgadzam.Zwyczajnie - ogrom pracy wlozony w funkcjonowanie obu zespolow idzie na marne.Wierze w to ,ze gdyby obie Miry zyly byloby dalej - marka.Bylo sie czym pochwalic.Teraz nie wiem.I to ze panstwo nie dba o to teraz to jest skandaliczne.Ale nie mam za zle zespolowi ,ze pospiewal w garazu akurat..skoro nigdzie nie mial koncertow,skoro nigdzie indziej nie jest zapraszany...
UsuńEuropejski Fundusz Rozwoju Regionalnego wsparł finansowo powstanie Europejskiego Centrum Matecznik Mazowsze w Karolinie. To ogromny, wielofunkcyjny obiekt. Misją Matecznika z założenia miało być kultywowanie tradycji narodowej i osiągnięć artystycznych poprzez przekazywanie ich kolejnym pokoleniom.
UsuńAle czy tam się dzieje coś, o czym jakieś pokolenie słyszało? Natomiast o "dawaniu w żyłę" wszystkie pokolenia słyszały. To nie jest dobre.
alEllu, nie pasuje mi Mazowsze w Parlamencie. Brakuje w tym wszystkim oprawy do tego czym sobą reprezentują. A reprezentują bardzo dużo, to tradycja polskiej muzyki i tańca. Smutne to, że kiedyś znane na całym świecie, zostaje zapominane. A może zaproszenie do Parlamentu to zwiastun lepszych czasów dla tego zespołu?
OdpowiedzUsuńalEllu, życzę Ci również szczęśliwych, rodzinnych świąt.
Pozdrawiam serdecznie
W ogóle w tym Parlamencie był nastrój pogrzebowy. Zupełnie nie w klimacie świątecznym, a raczej jakimś "kondolencyjnym".
UsuńI tak mnie jeszcze naszla refleksja - wiesz -Mazowsze powstalo i uczylo kultury,spiewu ,tanca mlodych ludzi .Wtedy gdy powstalo kultury zadnej nie bylo - wiec naprawde niosla te kulture i zwyczajni ludzie pokochali ten zespol.Byl tez promowany niejako.Teraz jest inna rzeczywistosc ,kultury roznorakiej mamy do rozpuku.Byl zespol znany na swiecie bo mu jak Zydzi na calym swiecie mamy polonie...Byl reprezentantem naszego folkloru.A teraz przeciez oprocz tych 2 bardzo dobrze zasluzonych zespolow mamy tez mase innych,ktorymi tez mozna sie pochwalic.Mamy dobre kino,mamy swietny teatr mamy malarzy,grafikow ,mamy mnostwo innych rzeczy,ktorymi nalezy sie chwalic.Folkorystyczne zespoly to niejako czesc i wlasciwie tylko dla ludzi ,ktorzy lubia folk.I tu bym sie nie zgadzala z Bet,ze mlodzi nie lubia - lubia,lubia, tylko chyba nikt nie wpadl jeszcze na pomysl,zeby na narodowym zrobic koncert i spedzic 20 tys.ludzi jak na Madonne np.A wlasciwie - wtedy bysmy sie przekonali ile mlodych by przyszlo.Na lewo most na prawo most by spiewali np a pod Wisla metro..:))
OdpowiedzUsuńTo by chyba zależało Reno od ceny biletu. Tak przynajmniej mi się wydaje.
UsuńAch przepraszam za bledy,spiesze sie troszke ,wyjezdzam i pewnie dopiero pojawie sie w przyszlym roku.Zycze wszystkim znajomym i Tobie alEllu wszystkiego najlepszego z Okazji Swiat i Nowego Roku.Mysle,ze jednak Mazowsze w parlamencie nie spiewalo o dawaniu w zyle.I pewnie na oficjalnych koncertach tez tego spiewac nie beda.Wszystkiego dobrego
OdpowiedzUsuńZatem szczęśliwej podróży Reno i wszystkiego dobrego. Wesołych Świąt i szczęśliwego Nowego Roku!
UsuńDziękuję za życzenia.
PS. Nie, nie, w parlamencie pięknie śpiewali kolędy. Dziękuję za obszerne refleksje.
Wiele osób dorabia, ale to z "Mazowszem" brzmi tak jakoś nieładnie...
OdpowiedzUsuńŻe zmienię temat: kolędy w wykonaniu przedszkolaków potrafią być urocze :)))
I jeszcze do wcześniejszego postu, żeby Cię nie ganiać :))) - dzięki za przepisy! Kukułki już tuptają za mną. Zapisane na listę zakupów. :) Serdeczności
Magdaleno, ja rozumiem dorabianie, bo żyć trzeba, a i makowca kupić na święta. Mazowsze, to jednak jest marka i w ptasim mleczku powinno opływać bez chałturzenia po garażach.
UsuńNie wiem, czy z kukułkami zdążysz na święta, bo jeśli całkowicie się nie rozpuszczą, to alkoholu nie należy wlewać. Mogą nie zdążyć się przegryźć.
Też, alEllo, najbardziej odpowiadają mi kolędy aranżowane i śpiewane w sposób tradycyjny. Wiesz zapewne, że w moich stronach istnieje, Zespół Pieśni i Tańca "Śląsk", który, na szczęście, ma się dobrze. Ponadto na Śląsku istnieje wiele chórów amatorskich, które poziomem nie ustępują tym zawodowym. To stara śląska tradycja, wynikła z radości wspólnego śpiewania!
OdpowiedzUsuńcałuski
Nigdy nie widziałam na żywo Zespołu "Śląsk". Troszkę mi jednak to zrekompensował Zespół Pieśni i Tańca Ziemi Chełmskiej, który ma w repertuarze tańce śląskie.
UsuńKoledowac nie mozna tak sobie... musi byc TO COS i bez tego wszystko blado wyglada koledowanie...
OdpowiedzUsuńEllu, niech te Swieta beda dla Ciebie i Twojej Rodziny Szczesliwe i pelne Radosci!
Serdecznosci
Judith
Bardzo dziękuję, Judith.
UsuńChwała bogaczowi. Mógł przecież zatrudnić Dodę. A tak kultura jest
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
jak napisałam tak też i zrobiłam, czylibezczelnie skopiowałam Twoje przepisy, dały się wkleić do mojego wirtualnego kajeciku, będą jak znalazł, na rożne takie okoliczności ;-)
OdpowiedzUsuń-----------
najbardziej ze wszystkich lubię właśnie tradycyjne kolędy w wykonaniu Mazowsza, kojarzą mi się z dzieciństwem , u mnie zawsze na Święta właśnie te kolędy się słuchało, teraz różnie, tradycje się pomieszały ale mnie zostało z tamtychlat zauroczenie Mazowszem
W tym roku na Opłatku w Sejmie był zespół Mazowsze - pięknie śpiewali.
alEllu - jeszcze życzeń nie składam, bo jeszcze tu kilka razy przed Świętami wpadnę
Elu!
OdpowiedzUsuńJa Tobie tez zdrowych i wesołych!!!!!!!!!! I szczęśliwego nowego 2013 roku!
Od Otylii też oczywiście bo ma pojemne serce:)
Vojtek&TurboOtylia
Otylia zasłużyła na najlepsze życzenia jakie sobie można wymyślić. Po prostu.
OdpowiedzUsuńOtyś na pewno to przeczyta.
Zasypało Warszawę na biało:)
I trzeba sobie radzić:)
ja też lubię jak nagrania w tym kolędy mają swoje miejsce i nie trzeba ich nigdzie szukać.
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego z okazji świąt, dużo zdrowia i radości.
Pozdrawiam
Dobry wieczór.Sporo się naszukałam, ale udało się.
OdpowiedzUsuńZdrowych, spokojnych i radosnych Swiat.Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku.Tobie Elu i wszystkim wokół......Ewa Greg
Bardzo fajny blog. Wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńPrzysiądę tylko na chwilkę bo musze zaraz iść z zrobic śledzie w oleju. Do Świąt w sam raz sie przegryzą.
OdpowiedzUsuńZ kolęd to : Bracia patrzcie jeno, jak niebo .................... jak tylko nadazy sie okazja to bedę sie wydzierał i lepiej żeby nikogo przy tym nie było bo głos a przedewszyskim słuch mama absolutny tzn rozróżniam kiedy graja a kiedy nie.
Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNiech świąteczne życzenia mają moc spełnienia,
Te całkiem błahe i te ważne,
Te dostojne i te ciut niepoważne.
Niech wszystkie się spełniają.
Tego życzy Ula
Niech choinka się całą noc świeci
OdpowiedzUsuńNiech cieszą się z tego też małe dzieci
Niech renifer grzeje z kopyta
A Mikołaj za prezent chwyta.
Niech życzenia sypią się wokół
Niech smutki opuszczą lokum
Niech nikt nie tonie w amoku
bo zbliża się najpiękniejszy dzień w roku.
Świąt pełnych zdrowia i radości życzę
Bardzo lubię kolędy, a najlepiej te śpiewane tradycyjnie są takie piękne. Słyszałam nowsze wersje kolęd śpiewanych, alr to już nie to...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Z okazji świąt Bożego Narodzenia
OdpowiedzUsuńżyczę wam wszystkich marzeń spełnienia
smacznego karpika,
tłustego śledzika,
barszczyku czerwonego
i pod choinką prezentu pięknego.
Dużo szczęścia,zdrowia i radości życzy wam Agata
Tak niewiele nam potrzeba,
OdpowiedzUsuńby przytulić się do nieba.
Zdrowia, szczęścia, bliskich blisko
i miłości ponad wszystko.
WESOŁYCH ŚWIĄT
Z okazji Świąt Bożego Narodzenia i Nadchodzącego Nowego Roku, Życzę;
OdpowiedzUsuńZdrowia ,
szczęścia,
zadowolenia z dnia codziennego...
W pierwszej kolejności autorce tego bloga - Eli
oraz
Wszystkim odwiedzającym :)))
Bonynka
Zdrowych , radosnych ,rozgrzewających /kukułki/ Świąt Bożego Narodzenia.
OdpowiedzUsuń☆Merry Christmas☆
OdpowiedzUsuń✺
✺█✺
✺███✺
✺████✺
✺███████✺
✺██████████✺
✺█████✺
✺████████ ✺
✺███████████✺
✺██████████████✺
▓▓▓
Zdrowych, Radosnych, Spokojnych
OdpowiedzUsuńŚwiąt Bożego Narodzenia!!!
I Spełnienia Marzeń
w Nadchodzącym Nowym Roku :)
Na Boże Narodzenie, łamię się opłatkowym wierszem Kasprowicza:
OdpowiedzUsuńPrzy wigilijnym stole,
Łamiąc opłatek święty,
Pomnijcie, że dzień ten radosny
W miłości jest poczęty;
Że, jako mówi wam wszystkim
Dawne, prastare orędzie,
Z pierwszą na niebie gwiazdą
Bóg w waszym domu zasiądzie.
Sercem Go przyjąć gorącym,
Na ścieżaj otworzyć wrota -
Oto co czynić wam każe
Miłość - największa cnota.
Wesołych Świąt ,al Ellu!
OdpowiedzUsuń***Szczęśliwych Świąt***
OdpowiedzUsuńZdrowych i wesołych Świąt, al Ellu!
OdpowiedzUsuńNie miałem czasu wpaść tu wcześniej. Wciąż jakieś zabieganie i chyba już tak zostanie. Przeniosłem bloga na nową platformę i średnio jestem zadowolony, ale nie mam czasu ani zdrowia z nim walczyć. Zdjęcia da się wklejać (nie tylko modeliki ale te z wakacji też)
Pozdrawiam jeszcze raz serdecznie
artemis
Zdrowych, radosnych Świąt, takich prawdziwie świątecznych z nadzieją na jeszcze lepsze jutro.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Klik poświąteczny.
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo dziękuję drogim Posiaduszkowiczom i Gościom Przejezdnym za życzenia. Serdeczności i uśmiech dla wszystkich.