Czytamy w jednej z inskrypcji:
„...teraz moje serce zwraca się
w tę lub tamtą stronę, gdy myślę,
co ludzie powiedzą.
Ci, którzy zobaczą moje budowle
w przyszłości i ci, którzy będą mówić o tym,
czego dokonałam...”
- Taka mentalność, bieda, niedostatek – nieustannie powtarzali. przewodnicy.
Przemysł turystyczny jest drugim (po zyskach czerpanych od armatorów statków przepływających przez Kanał Sueski) źródłem wymienialnej waluty i z tej turystyki korzystają także ubodzy Egipcjanie, narzucając swoje usługi i towary turystom przebiegających w pośpiechu od statku do świątyni, od hotelu do autokaru lub przemierzających pustynię od miasta historycznego do nowoczesnego kurortu. I słusznie – pomyślałam i potraktowałam to jako folklorystyczny dodatek do swoich przeżyć na egipskiej ziemi.
Przemysł turystyczny jest drugim (po zyskach czerpanych od armatorów statków przepływających przez Kanał Sueski) źródłem wymienialnej waluty i z tej turystyki korzystają także ubodzy Egipcjanie, narzucając swoje usługi i towary turystom przebiegających w pośpiechu od statku do świątyni, od hotelu do autokaru lub przemierzających pustynię od miasta historycznego do nowoczesnego kurortu. I słusznie – pomyślałam i potraktowałam to jako folklorystyczny dodatek do swoich przeżyć na egipskiej ziemi.
Podczas zwiedzania Świątyni Hatszepsut w pierwszej chwili zwróciłam uwagę na sposób wkomponowania obiektu w tło skał. Jaką niezwykłą wyobraźnię musiał mieć królewski architekt Senmut, aby tak pięknie wtopić świątynię w otoczenie. Całe szeregi tarasów – olbrzymich, połączonych rampami, podejście wyznaczone aleją sfinksów i obelisków, płaskorzeźby ukazujące narodziny i dzieciństwo królowej, a także jej wyprawę do tajemniczego państwa Pun... To wszystko odbija się w duszy na zawsze, jak na wieczystej matrycy...
Zastanowił mnie drobny szczegół. Ówcześni artyści potrafili rzeźbić i malować zwierzęta zachowując dokładnie proporcje ich budowy. Natomiast postacie ludzi nie mają zachowanych proporcji ciała. Szczególnie zbyt wielkie są głowy i penisy, poniszczone w większości świątyń przez Koptów.
Lewą stronę Deir El Bahari zajmuje gigantyczna świątynia grobowa Mentuhotepa II, który pięćset lat przed królową Hatszepsut wpadł na pomysł wybudowania tutaj wieczystego domostwa. Świątynia jest konserwowana.
Naszym zainteresowaniem cieszyli się także siedzący po turecku konserwatorzy, którzy w każdą szczelinkę w kamieniu wstrzykiwali jakiś biały płyn o konsystencji śmietanki. Zachęcali nas do fotografowania się z nimi, by otrzymać zapłatę za sprzedaż swojego wizerunku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jak opublikować komentarz?
Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to..można wybrać:
- NAZWA /ADRES URL - w..okienku NAZWA wpisać nick i w..okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.
- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w..komentarzu.
W komentarzu można stosować kursywę i czcionkę pogrubioną.