24 grudnia 2011
Wigilia w krainie lessowych wąwozów
https://aleblogowanie.wordpress.com/2011/12/24/wigilia-w-krainie-lessowych-wawozow/
W
świątecznej scenerii parku zdrojowego, w przeddzień Wigilii Bożego Narodzenia, przed
pałacem Małachowskich zebrały się tłumy. To spotkanie wigilijne mieszkańców
Nałęczowa. Kuracjusze i turyści także są zaproszeni. Panuje niezwykła atmosfera.
Czuje się magię świąt i bliskość dobrych fluidów. Jest opłatek. Kuszą zastawione
tradycyjnymi potrawami stoły. Można degustować do woli. Brzmią kolędy śpiewane
przez dobry chór. Spotkania wigilijne w parku zdrojowym na trwałe wpisują się w
nałęczowskie tradycje. Zaczęło się sześć lat temu od poczęstunku dla ubogich.
Obecnie jest to Wigilia dla wszystkich.
Okazała szopka, wokół której skupiają się
głównie rodziny z dziećmi. Szopka zajmuje prawie całą wyspę na stawie i nie ma
gdzie się cofnąć, by sfotografować ją w całości. To nierozsądne wchodzić na
zamarznięty staw przy temperaturze co najwyżej minus jeden stopień, choć dzieci się ślizgają. Jestem chyba jędzą, bo
popsułam tę beztroską zabawę na stawie. Nakrzyczałam za to i pogroziłam palcem.
Może też podpadłam rodzicom tych dzieciaków? Trudno...
Dziś - 24 grudnia - spotkania przy wigilijnych stołach bardziej
rodzinne i kameralne. Podoba mi się wprawiająca w radosny nastrój
dekoracja krzeseł.
Pada deszcz... Dzięki temu, zanim zaświeci pierwsza gwiazda i ten stół
zapełni się potrawami, mam czas, który wypełniam publikacją.
Wasza gwiazdkowa korespondentka.