28 maja 2018

Kocioł centralnego ogrzewania SAS UWT


       Sprzedawaniem na blogu jeszcze nie zajmowałam się, ale co szkodzi spróbować. Kiedyś ogłoszenia wieszało się na słupach i płotach, a teraz służy do tego Internet.


       Do sprzedania jest ekologiczny kocioł  c.o.  sterowany - SAS UWT - na paliwo stałe, używany przez 5 sezonów. Moc cieplna 14 kW.

Wyposażenie:  

- sterownik,
- wentylator promieniowy WPA 117,
- termoregulator ST-850,
czujnik wylotu spalin, 
- kratka zabezpieczająca żar,
- dźwignia rusztów ruchomych,
- pompa GHN 25/60 IMP PUMS,
- ciśnieniowe naczynie wzbiorcze.

       Cena do uzgodnienia e-mailem poprzez formularz kontaktowy znajdujący się w panelu bocznym bloga.




Mam nadzieję, że pomimo pozbycia się kotła, na Posiaduszkach w dalszym ciągu będzie przyjemnie ciepło, a żaru nikomu nie zabraknie.

***
Dopisek z 26 czerwca 2018 r. 
Kocioł sprzedany!

53 komentarze:

  1. Pewnie, że spróbować nie zaszkodzi. Żarliwie podrzucam też taki sposób:
    OLX

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo pięknie dziękuję, dyg, dyg...
      Bet, czy Ty także nie masz na poczcie powiadomień o komentarzach?

      Usuń
    2. Kilka już dni nikt mi nic nie komentuje więc nie wiem czy mam:))

      Usuń
    3. To idę pozdrowić Ciebie z "Peerelku".

      Usuń
    4. Już wiem, że nie mam:)) Znalazłam dwa komentarze, o których nie wiedziałam, że są. Sama siebie skomentowałam testowo i też nie mam powiadomienia.
      Na OLX kiedyś próbowałam sprzedać fortepian i dostałam sporo ofert.

      Usuń
    5. Jakoś nie mogę przebrnąć formalności na tym OLX.

      Usuń
    6. Nie pamiętam jak ja przebrnywałam, ale nie było z tym problemu.
      Pozdrowienia otrzymałam ale powiadomienia brak

      Usuń
    7. Już mi się udało, ale ze skrzynki dautinowskiej, którą kiedyś podawałam na portalu z filmami. Będę teraz musiała zaglądać do 2 skrzynek pocztowych, ale trudno.

      Usuń
    8. Rozumiem, że udało się z OLX?

      Usuń
    9. Tak, z OLX. Jeszcze raz dziękuję za żarliwą pomoc. :)

      Usuń
    10. Żarliwa ona jest w nawiązaniu do nie utraconego żaru:)))

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Nie znajduję jakiegoś portalu regionalnego. Nikt z daleka przecież tego nie kupi, bo pocztą się nie wyśle.

      Usuń
  3. Mieszkam w bloku, więc nie kupię, a powiadomień na poczcie też nie mam, to chyba wina tej nowej ustawy o o ochronie danych...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kij z taką ustawą. Wygodnie było z powiadamianiem o komentarzach. Gdy jest ich kilkadziesiąt, a często miewam i sto, to trudno zauważyć nowe komentarze w drzewkach.

      Usuń
    2. W starszych notkach to już w ogóle nie zauważy się.

      Usuń
  4. No właśnie, też nie mam powiadomień. Nie dość,że mi còrka "usprawniła" mi komputer,to jeszcze takie udogodnienie...ech

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co za licho, że nie ma powiadomień?! Na pocztę i tak często wchodzę, bo widzę, gdy jest nowa wiadomość. Przy okazji widziałam, co na blogu słychać. Teraz muszę uważnie sprawdzać drzewko po drzewku pod notką na blogu. Zaglądać też do ustawień, czy nie ma komentarzy w starszych postach. Wrrr!

      Usuń
    2. "Dobra zmiana"... Wrrr....

      Usuń
    3. W dodatku zauważyłam mniejszą możliwość wpisywania komentarzy na blogerze, są tylko 3 możliwości...

      Usuń
    4. Sory, nie będzie optymistycznie. Jak kocioł nie ma 5 klasy to będzie problem ze sprzedażą.

      Usuń
    5. Jaskółko, a kto ma izolowane czymś specjalnym (ceramika czy coś) kominy z odpowiednim podciśnieniem? A gdzie na polskim rynku jest węgiel do kotłów klasy piątej? Kocioł taki kosztuje 10 albo kilkanaście tysięcy, a i tak nie będzie pracował w 5-klasowym zakresie.

      Bet, a może to tylko problem przejściowy?

      Jotka, nie wiedziałam o tym, ale przed chwila zajrzałam i faktycznie tylko 3 możliwości.

      Usuń
    6. Nie sądzę, aby się coś polepszyło... Też nie zwróciłam uwagi na ilość możliwości komentowania. Drugie: Wrrrr

      Usuń
    7. Dla mnie ta ilość możliwości komentowania nie ma żadnego znaczenia, więc w tej kwestii nie wrrrrykam.

      Usuń
    8. Ja Ci tylko piszę, co wiem z własnego doświadczenia, bo kupiłam nowy kocioł (na moim blogu opisałam cała historie wraz z przepisami dot. palenia w CO). Problem polega na tym, że takie kotły-niższej klasy można kupić tylko do ostatniego czerwca. Jeżeli ktoś od Ciebie kupi ten kocioł, a na umowie będzie późniejsza data, to wtedy mogą być problemy. Oczywiście, jeżeli ktoś zechce kupca skontrolować. I tyle. A absurdalne przepisy na temat ekologicznych kotłów, opału itp. wiem doskonale, bo przerabiam na bieżąco ten temat.
      Życzę Ci byś bezproblemowo ten kocioł sprzedała:)

      Usuń
    9. Absurdalnych przepisów w świecie dostatek.
      Bardzo dziekuję, Jaskółko, za wszystkie informacje.

      Usuń
  5. Żar, kocioł ... kurcze, u mnie dzisiaj "stuknęło" 29 st. C. ...
    Na olx trzeba tylko wrzucić kilka zdjęć tego kotła, podać namiary (ale bez przesady) dobrze opisać, i czekać. Trzeba tylko uważać, bo zdarzają się kontrahenci do "przejrzenia" zawartości domu/mieszkania.
    Mnie też od 2-3 miesięcy zasypują komentarze i spamy w znacznie większej ilości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To miałeś niezły żar. Cieplej u nas się robi, niż w ciepłych krajach. Może ktoś z Afryki kupi kocioł?

      Z tymi kupcami to prawda. Kiedyś wystawiłam mieszkanie do sprzedania. Nie dałam rady upilnować. Wchodzili i rozbiegali się po wszystkich pomieszczeniach. Potem na czas odwiedzin kontrahentów zapraszałam sąsiadów do pomocy w pokazywaiu.

      Usuń
  6. AlEllu, do takiej sprzedaży są specjalne portale, np. OLX i tam radziłabym Ci umieścić to ogłoszenie. Nie wierzę, aby ktoś, kto potrzebuje kotła, znalazł tę ofertę na blogu.
    Pozdrawiam bardzo gorąco.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W pierwszym komentarzu Bet mi o tym OLX napisała i już zamieściłam tam ogłoszenie. Na blogu mogą zobaczyć ogłoszenie tylko znajomi, a nie poszukiwacze kotła, ale może rozniosą to pocztą pantoflową i na to tylko liczyłam.
      Z zamieszczenia tutaj już mam korzyść, którą są rady dotyczące tego OLX.
      Bardzo dziękuję.

      Usuń
    2. Myślę, ze komentarze do starszych postów bez problemu znajdziesz w Projekcie na Komentarze.
      To a propos Twoich pytań do innych komentujących.

      Usuń
    3. Tak, można w Projekcie zobaczyć nowe komentarze, ale trzeba tam wejść, więc więcej fatygi. Na poczcie widzę, że jest nowa wiadomość, bez zaglądania do poczty. Na komentarz mogę szybciej odpowiedzieć.

      Usuń
  7. Nie znam się na kotłach :-))
    Może na Facebooku w jakiejś grupie sprzedażowej spróbuj ?

    OdpowiedzUsuń
  8. u mnie w rodzinie "szambonurek" jest to gdyby było bliżej mogłabym podpytać, czy potrzebującego nie zna, ale tak daleko nikt pewnie się nie zdecyduje , może na FB zapytaj
    ---------------
    u mnie też na poczcie powiadomień niet, pewnie RODO wystraszyło administratorów blogspota ...
    Grycelko - teraz gadżet "ostatnie komentarze" bardzo się przydaje, od razu widać komentarze do starych postów.

    chciałam ci tu wpisać instrukcję ale w komentarzu nie przyjmuje kodu HTML, wyślę pocztą

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Malinko, bardzo dziękuję za instrukcję. :)

      Usuń
    2. Gadżet "ostatnie komentarze" każe mi płacić 25 euro :(((

      Usuń
  9. Für viele unvorstellbar: Die 106-jährige Madeline Dye hatte bloß ein einziges Date in ihrem Leben. Aber die Britin ist sich sicher: Nur als Single konnte sie so alt werden.

    Das sollte uns zwar sowieso schon allen klar sein, aber es kann ja nicht schaden, es nochmal bestätigt zu bekommen: Wir brauchen keinen Mann, um ein langes, glückliches Leben zu führen! Und dafür gibt's MINDESTENS einen lebenden Beweis.
    Erstes und einziges Date mit 90
    Die Britin Madeline Dye ist 106 Jahre alt – und hatte noch nie einen festen Freund. "Immer wenn Leute sie nach ihren früheren Beziehungen oder ihrem Ehemann fragen, antwortet sie: 'Ich hatte nie einen, deshalb bin ich so alt'", sagt Dyes Nichte Diana Heaton (80) gegenüber "Huffington Post".
    PS To dla tych Kobitek co znaja troche j. niemiecki ;-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A zatem nie dla mnie, bo nie znam języka niemieckiego.

      Usuń
  10. Szkoda, że nie potrzebuję kotła... A kocioł naprawdę piękny:)

    Życzę udanej transakcji.

    Pozdrowionka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może i piękny ten kocioł, ale dawał mi już popalić. Jego główną wadą jest to, że nie ogrzewa, gdy się nie wsypie węgla.;) :)))

      Usuń
  11. Panie Wojtku, piekne to sa Kobiety , ale nie kociol, chyba , ze Pan lubi chlopaki, a to co innego :-))

    OdpowiedzUsuń
  12. Franek z Pacanowapiątek, 15 czerwca, 2018

    Przykro mi bardzo, nie znam sie na kotlach jedynie na kobietach, jakby cos to pytajcie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja myślałam, że na kobietach nikt się nie zna. Czy ktokolwiek na świecie "rozpracował" kobiety?

      Usuń
  13. "Na paliwo stałe...". Ale zabrzmiało! Jak silnik rakietowy!
    Sorry, nie pomogę. Mieszkam w bloku, a wszyscy moi znajomi z domków już dawno ukotłowani.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To raczej kocioł do mieszkań w bloku. Dużego domu jednorodzinnego chyba nie ogrzeje.

      Usuń
  14. Kocioł CO wygląda ciekawie. Sprzedany już?

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak z wydajnością takiego kotła? Różne rodzaje paliwa różnie się sprawdzają. Jak sądzisz, lepiej postawić na tradycyjne rozwiązania, czy może ekogroszek lub pellet?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zadowolona byłam z tego kotła. Na temat wydajności nie potrafię jednak nic powiedzieć i nie mam porównania do kotłów na groszek lub pellet.

      Usuń
  16. Ja tam wybrałem kocioł na pellet. Jest to tania i ekologiczna energia, która zawsze jest dostępna. Nie różni się to wiele pod względem wygody od innych paliw które są w Polsce używane jak gaz czy węgiel. Bardzo dobre źródło energii.

    OdpowiedzUsuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to..można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w..okienku NAZWA wpisać nick i w..okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w..komentarzu.

W komentarzu można stosować kursywę i czcionkę pogrubioną.