Pamiętacie akcję „Robótka 2014”?
Jak mówią DezOrganizatorzy, to była Robótka na miarę pięciolecia:
misternie złotą nitką wyszywana. Z brylancikami! Zapierająca dech w piersiach
całego Komitetu, a nie łatwo przy naszych gabarytach. Skala przerosła
najśmielsze oczekiwania nawet samej Woźnej, która wiadomo artystyczna dusza,
wyobraźnię ma ułańską. Jesteście fantastyczni! A przy tym tak empatyczni i
wrażliwi, że każdy w Niegowie - w Domu Pomocy Społecznej dla Dzieci - poczuł się zauważony, z mieszanki studenckiej
wyłuskany, pod lupą konkretnie ogrzany i opatulony słowem. Nawet ratlerek Kuba!
11 listopada 2015 r. w środku nocy gościła tutaj Kaczka, która
napisała:
Tu Robótkowy Komitet DezOrganizacyjny! Od dziś, od
jedenastej
jedenaście "robimy" po raz szósty
i polecamy się łaskawej pamięci Kierownictwa i
Klientów tego bloga.
Jeszcze kolędy w hipermarketach nie zabrzmiały całą mocą z
głośników, ale zastępy czekoladowych Mikołajów w staniolowych zbrojach już
gotują się do inwazji. Za kilka dni, znikną z półek ostatnie dynie i zastąpią
je sztuczne choinki, nietłukące się bombki, plastikowe włosy aniołów i
światełka LED przebrane za woskowe świeczki.
A
wtedy my wrócimy z Robótką.
A
za Robótką przyjdą prawdziwe Święta. Żadna tam imitacja.
Zaglądajcie: JEST ROBÓTKA. Wasz Komitet DezOr.
Rozdanie 2014 |
Od Derekcji słów kilka:
Kochani,
w imieniu wszystkich Obdarowanych, a więc i swoim -
bardzo, bardzo dziękuję za dobre słowo, życzliwość i miłość ukrytą w
prezentach, listach i świątecznych kartkach. Słowa są za małe, by wyrazić naszą
wdzięczność. Trochę radości wyrażają nasze zdjęcia, ale nie da się
wszystkiego pokazać… reszta zostaje w sercach i w naszej codziennej
modlitwie za Was.
Reprezentując Opiekunów jestem pod wrażeniem
Waszego zaangażowania w ROBÓTKĘ 2014 - to wspaniały DAR dla Mieszkańców naszego
Domu.
/.../ Każda paczka pachniała Świętami, ale
niektóre pachniały szczególnie - to te, w których były pierniki: cała masa
różnych pięknych wypieków, ręcznie malowanych: we wzorki, w gwiazdki i z
imionami - cudowne! Aż żal je było jeść, a pachniały tak....ach! Zapamiętamy
ten zapach do następnych ŚWIĄT.
W tym szczególnym czasie Świąt Bożego
Narodzenia - był to ogromny prezent pamięci o tych, o których czasem własna
rodzina nie pamięta. DZIĘKUJEMY!
Kierownictwo
"Posiaduszek" także w tym roku przyłącza się do akcji "Jest Robótka" i zachęca do udziału drogich Posiaduszkowiczów. Gdzie, jak gdzie,
ale przy kominku robótki udają się zawsze, prawda?
Można oczywiście wysyłać prezenty,
ale najważniejsze jest przytulenie dobrym słowem.
To ono jest sednem i sensem Robótki.
Zajrzyjcie do opisów Dam i Kawalerów (TU i TU). Wyłuskajcie sobie konkretnego Ulubieńca. Pomyślcie o nim ciepło. Wyobraźcie sobie, że to dla niego stawiacie ten dodatkowy talerz na wigilijnym stole. A potem chwyćcie za kartkę i długopis i napiszcie Ulubieńcowi coś od serca. Otulcie go dobrym słowem, jak najcieplejszym, wełnianym szalikiem. Niech się roztopią sople rozgoryczenia i smutku. Niech choć przez moment Wasz Ulubieniec poczuje się najważniejszy na świecie, jedyny, wybrany i dowartościowany.
Śmiało!
Robótkę zaczynamy 11.11 o godz.11:11 a potem robótkowe paczki,
listy i kartki wysyłamy na adres:
Dom Pomocy Społecznej dla Dzieci w Niegowie
Rodzinka ......
dla .................
ul. Wierzbowa 4
07-230 ZABRODZIE
Rodzinka ......
dla .................
ul. Wierzbowa 4
07-230 ZABRODZIE
Można oczywiście wysyłać prezenty,
ale najważniejsze jest przytulenie dobrym słowem.
To ono jest sednem i sensem Robótki.
Zajrzyjcie do opisów Dam i Kawalerów (TU i TU). Wyłuskajcie sobie konkretnego Ulubieńca. Pomyślcie o nim ciepło. Wyobraźcie sobie, że to dla niego stawiacie ten dodatkowy talerz na wigilijnym stole. A potem chwyćcie za kartkę i długopis i napiszcie Ulubieńcowi coś od serca. Otulcie go dobrym słowem, jak najcieplejszym, wełnianym szalikiem. Niech się roztopią sople rozgoryczenia i smutku. Niech choć przez moment Wasz Ulubieniec poczuje się najważniejszy na świecie, jedyny, wybrany i dowartościowany.
Śmiało!