Święta, święta i po świętach, a choinka
dalej w domu. Jak się jej pozbyć? Całego drzewka nie ma gdzie
wystawić. Kwalifikuje się do odpadów wielkogabarytowych, a te odbierane są
tylko raz w kwartale albo i rzadziej. Postanowiłam więc pociąć na kawałki. Jednak na moim osiedlu, kontener na odpady zielone jest tylko od
wiosny do jesieni. Zimą zmienia się w popielnik. Do innych pojemników zieleniny
wyrzucać nie wolno.
Spalić? Nie! O ile przedświąteczna ścięta choinka jest towarem, to poświąteczna uznana została za odpad i spalanie jest zakazane.
I co teraz? Może... Założyć
kominiarkę i pod osłoną nocy podrzucić gdzieś?;-) A może... Ktoś kupi? Choinka
jest jeszcze zielona, żywiczna i
pachnie. Niebieską torbę dorzucam gratis. Nooo, dobrze! Cały pakunek oddam za darmo, a nawet piwo
postawię chętnemu.
Komu choinkę, komu?
Drodzy Pasiaduszkowicze!
W ubiegłym roku spóźniłam się z prośbą o 1% dla chorego dziecka
i prawie wszyscy rozliczyli już PIT.
Ponawiam błaganie o 1% dla Patryka.
- W formularzu PIT wpisz numer: KRS 0000037904
- W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%” podaj: 29257 Kowalik Patrycjusz.