8 kwietnia 2021

Tu zaszła zmiana! Obywatelski donos

czyli sygnalista informuje - tam gdzie było "buszowisko" teraz będzie...


Droga - https://koszyk-bet.blogspot.com/  - Wędrowna Mrówko!  


        Uprzejmie donoszę, że tam, gdzie deptałaś pracowite ścieżki wśród gąszczu krzewów i traw, gdzie narażałaś swoje nóżki na rany od Barszczu Sosnowskiego - jednej z najbardziej niebezpiecznych roślin, gdzie wypatrzyłaś mrówkowe miejsce na kopiec, teraz jest tak:


Oj, oj! Kopca nie ma, będzie Medyk!
Krzewy zostały wycięte, a w miejscu mrówczego kopca jest wielka kredowo - biała dziura.

Drzewo po lewej stronie pozostało.

"Biała dziura"  jest za plecami Wędrownej Mrówki na prawo od widocznych drzew.

Nie ma już miejsca dla mrówek na tym polu. Tu będzie krzewić się i mnożyć naukowe doświadczenie. O!

Tak będzie wyglądał Instytut Nauk Medycznych, powstający w Chełmie na dzikim polu, które z "kijaszkiem pielgrzyma" przemierzałaś w 2011 roku.

Zdjęcie ze strony Chełm.naszemiasto.pl. 
Wizualizacja Instytutu Nauk Medycznych w Chełmie.
Budynek ten jest jednym z elementów zagospodarowania Dzikiego Pola,
które ma się zamienić w medyczne miasteczko. 



Do wiadomości: wszyscy zainteresowani Posiaduszkowicze.

***
Dodatek, 9 kwietnia 2021 r.
Zainspirowana komentarzem Iwnowej /piątek, 09 kwietnia, 2021/ dodaję zdjęcia z odległej przeszłości zrobione w tym samym miejscu.

 Lata czterdzieste i pięćdziesiąte XX wieku.

Moja mama, siostra i brat. Mnie jeszcze nie ma na świecie.
W tle górka, na której na pierwszym zdjęciu stoi Mrówka z kijaszkiem.

 Ta malutka - pierwsza na sankach to ja.

Moja mama, siostra i brat. W tle budynek widoczny także na zdjęciach ze spaceru Mrówki.

Moi rodzice i brat. Na Dzikim Polu kiedyś wysiewano zboże.

Dzikie Pole za ogródkiem. W ogródku - ja i przytulająca mnie babcia oraz sąsiadka.


54 komentarze:

  1. A to ci nowina!
    Nie czuję się jednak z tego pola wygnana. Jako światła i ugodowa istota dumnie ustępuję miejsca Nauce Medycznej.
    Mówisz, że obecna "dziura w ziemi" jest kredowo biała a to budzi nadzieję na coś dobrego. Gdyby była to "czarna dziura" nie wykluczony by był mrówczy protest:))
    Biel pasuje do medycyny, czyż nie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I na tym proteście mrówki zapewne byłyby w białych kozaczkach. :)))

      Czarnej dziurze także powiedziałabym zdecydowane NIE i dołączyła do protestu.

      Usuń
    2. Projekt wznoszonej budowli podoba mi się. Też jest w bieli:))
      Mam nadzieję, że zieleń zostanie zachowana a może nawet pomnożona. Pilnuj tam wszystkiego:))

      Usuń
    3. Ja nie gustuję w takich klockowych budowlach. Ciekawe, czy się wpisze w architekturę i niezwykłą urbanistykę zabytkowego osiedla? A zieleń? Może nie zabetonują całego pola na dojazdy i parkingi, choć przecież wiadomo, że dojścia i dojazdy muszą być. Już widzę w naszych szeregowych kamienicach piwnice pełne wody, bo w co będzie wsiąkać deszcz i śnieg na betonowym wzniesieniu?

      Usuń
    4. W zabytkową architekturę trudno się wkomponować ale ja wierzę we współczesnych twórców przestrzeni. Chyba trzeba po prostu zaakceptować "Klocki" na zasadzie kontrastu z zabytkami.

      Usuń
    5. Przede wszystkim "klockowe" budowanie jest łatwe i szybkie, a przez to przyczynia się do rozwoju miasta. Mówi się, że ten instytut będzie zatrzymywał młodych, którzy zechcą się w nim kształcić. Tylko... co po zdobyciu wykształcenia? Zostaną?

      Usuń
    6. Jak się zakochają to zostaną:))

      Usuń
    7. Trzeba zatem budować też gniazdka dla zakochanych. Gdzieś przecież muszą gniazdować. :)

      Usuń
  2. Tam, gdzie było mrowisko
    Pozostanie ściernisko
    😁
    W Łodzi też mamy sporo takich miejsc, gdzie "cuś" miało być, a pozostały tylko marzenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pieniądze teraz płyną do Chełma szeroką rzeką, więc ukończenie przedsięwzięcia jest realne. No... Chyba, że władza się zmieni...

      Usuń
    2. Władza może się i zmieni, ale rządzić będą te same małpy. 😁

      Usuń
    3. Małpy niech idą tam, gdzie ich miejsce - na drzewa. 😁

      Usuń
  3. Coraz mniej dzikich miejsc, coraz więcej betonu.
    Rozumiem, że instytucja potrzebna pewnie, ale czemu zawsze kosztem przyrody?
    Patrzę z przerażeniem, jak ubywa u nas łąk i trawników na rzecz parkingów, a później będzie lament, że osiedle deszcze zalewają!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten teren bardziej pasuje mi na sport i rekreację. To unikatowe, widokowe miejsce.

      Usuń
  4. Dziękuję za dokładny opis sytuacji. Tak widziałem w TV tłumy pod Stadionem ale nie wiem dlaczego tak było. Może niepotrzebnie chwalono że tak sprawnie idzie? Podobno ludzie tam przyjeżdżali nie patrząc na jaką konkretną godzinę byli zapisani. No to ciężko to przeszłaś. Bardzo się cieszę że już dobrze. Szef naszego instytutu zachorował i jest w szpitalu. Covid oczywiście. Pozdrawiam serdecznie :)! I skutecznie.

    Pierwszy raz słyszę o tym instytucie. Ja też pracuję w Instytucie na Żoliborzu :) Na pewno ta budowa jest potrzebna. Przekonuje mnie do tego też covidowa, światowa rzeczywistość. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszą mnie wszelkie inwestycje w moim mieście. A w służbę zdrowia to już na pewno inwestować trzeba.

      Usuń
  5. Taka chyba jest już kolej rzeczy... zabierzmy naturze coraz więcej rozpychając się łokciami. Można to jednak robić z dbałością o przyrodę..mam taką nadzieje, że tak będzie w tym przypadku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie znam dokładnych planów, ale też mam taką nadzieję.

      Usuń
  6. Pozostały Ci przynajmniej piękne wspomnienia z wędrówek z kijaszkiem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, odwiedziny Mrówki w Chełmie - to jedno z tych wspomnień, które pielęgnuję.

      Usuń
    2. Ja też! Mam to nawet w nagłówku bloga.

      Usuń
    3. To już 10 lat pielęgnacji. Może pora zmienić nagłówek?

      Usuń
    4. Tej propozycji obawiałam się od chwili przeczytania Obywatelskiego Donosu:)) Postawić klocki w trawie, a blog przemianować na "Klockowo"?

      Usuń
    5. A jak posadzić goździki na klockach?

      Usuń
    6. No właśnie! I dlatego Dzikie Pole zostanie w nagłówku po wsze czasy:))

      Usuń
  7. Im więcej nas na Ziemi tym mniej ziemi dla nas.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio jednak u nas mniej się rodzi ludzi, niż umiera.

      Usuń
  8. Ciekawe tylko skąd wezmą lekarzy do takiego wielkiego kompleksu.No chyba, że zaczną rozdawać dyplomy ad hoc.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może skuszą warunkami mieszkaniowymi i odpowiednio wysokim wynagrodzeniem. A może z Lublina, gdzie jest Uniwersytet Medyczny, będą przyjeżdżać wykładowcy.

      Usuń
  9. Oczywiście było bardzo ładnie tak pusto wcześniej. Ale nie mogę się oprzeć urokowi planowanego nowego budynku. Pozostanie na szczęście otoczony dużą ilością zieleni, co się chwali. A sama bryła - taka jak lubię, prosta, elegancka, nie przesadzona. Ciekawe, jak wyjdzie w rzeczywistości, bo wtedy często jeszcze pojawiają się różne przeinaczenia.
    BTW. Fajnie mieć takie zdjęcia porównawcze we własnym archiwum :))

    Pozdrowienia i serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię porównywać. W albumach papierowych także mam zdjęcia pogrupowane porównawczo. Na przykład ja - w tych samych miejscach w różnych okresach życia, a także nawet dziadkowie czy rodzice. Mogłam dodać jeszcze tutaj czarno-białe fotografie z dalekiej przeszłości.

      Usuń
    2. No i pięknie, widzę że biało-czarne fotografie dopełniły przeglądu pokoleniowego, czyli historii górki! :)
      Miło popatrzeć na te zdjęcia, tak inne od obecnych. Dobrze, że jeszcze chce się nam je przechowywać i że wiesz, gdzie były zrobione. Ja o większości tych starych zdjęć w najlepszym wypadku wiem tylko, kto na nich jest :)
      Miłego wieczoru i szperania po archiwach!

      Usuń
    3. Wszystkie czarno - białe zdjęcia papierowe mam już w formie cyfrowej. Kiedy zauważyłam, że te najstarsze zaczynają się kruszyć i łamać, postanowiłam je ratować.

      Usuń
  10. Coraz więcej betonu, coraz mniej zieleni...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznasz, że ten unikalny, widokowy teren najbardziej nadaje się do zagospodarowania pod kątem sportowo - rekreacyjnym? Tym bardziej, że jest obok zaniedbane boisko i hala MOSIR.

      Usuń
    2. Na tym boisku w innych czasach strzelałem piękne bramki na meczach ligi TKKF-u.

      Usuń
    3. Kilka dni temu byłam tam na spacerze.

      Usuń
  11. Ale fajnie, że dodałaś stareńkie zdjęcia! Teraz to już jest pełna dokumentacja tego miejsca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem, dlaczego od razu na to nie wpadłam. Dopiero po komentarzu Iwnowej pomyślałam o tym. Nawet nie kosztowało dużo pracy, ponieważ wszystkie historyczne papierowe zdjęcia czarno - białe mam też w wersji cyfrowej.

      Usuń
  12. Piękna była Twoja mama, jesteś do niej bardzo podobna.
    Może też pomyślę o całkowitej digitalizacji moich zdjęć, a mam ich bardzo dużo ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiele zdjęć już pożółkło. Pewnie to za sprawą utleniania celulozy i ligniny wchodzącej w skład drewna. Nie rozumiem jednak, skąd borą się na zdjęciach czarne plamki i dlaczego zdjęcia kruszą się. W niektórych poodpadały rogi, kiedy znowu wkładałam do albumu. Zastanawiam się, czy nie poprzyklejać zdjęć na amen w albumie, żeby nikogo nie kusiło wyjmować z rożków, w które są włożone. A może lepiej ostrożnie poprzekładać do nowoczesnych albumów foliowych?
      Do digitalizacji zdjęć zachęcam.

      Usuń
  13. Te stare zdjęcia przecudowne, tak wiele pokazują:modę, fryzury, zabawki, czyli kawał historii. Nowy Instytut Medyczny na zdjęciu wygląda imponująco, pytanie tylko czy gdy już powstanie, to jego działalność również będzie taka. Gdybym umiała digitalizować zdjęcia(choć mam ich niewiele), to bardzo chętnie bym to zrobiła, póki jeszcze pamiętam kto jest na nich przedstawiony. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zachęcam, bo to nic trudnego. O wiele łatwiejsze od blogowania.

      Usuń
  14. A takie ładne pole...No stety czy niestety takich miejsc coraz mniej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Inwestycje potrzebne. Ważne, by się wkomponowywały w przyrodę, a nie całkowicie ją dewastowały.

      Usuń
  15. Przynajmniej cel zacny - a nie żadne centrum handlowe. Ale coraz mniej takich dzikich miejsc. Te z mojego dzieciństwa też zniknęły bezpowrotnie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ech, czasami żałuję, że świat tak szybko "zalewa się" betonem. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Także żałuję i nie mam możliwości, żeby od tego uciec.

      Usuń
  17. Piękna wyprawa w znane miejsce inaczej. Muszę przyznać, że ta wizualizacja przypadła mi do gustu. Oby tylko nowa placówka naukowa wyglądała w ten sposób. Ale równie ważne jest to, co się stanie z krajobrazem wokół obiektu. Projektanci powinni także zadbać o pejzaż. Piszesz, że nie zniosłabyś centrum handlowego, to Ci odpowiem, że we Francji, na zachodzie w krainie Loary pod Angers znajduje się genialnie zaprojektowane centrum handlowe z mnóstwem zieleni i miejsc do odpoczynku. Myślę, że można w tym miejscu spotkać ludzi, którzy przyjeżdżają tam w celach rekreacyjnych. Nie wspomnę już o samej konstrukcji gmachów handlowych - są niezwykle oryginalne, a że zdecydowaną większość samochodów mieści parking podziemny, człowiek nie odczuwa tego, że znajduje się w kompleksie handlowym. Myślę, że bardzo wiele zależy od architektów, w jaki sposób gospodarują przestrzenią i czy mają poczucie estetyki... pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W lokalnej gazecie przeczytałam, że parking będzie podziemny. Nie wiem, jak zagospodarują przestrzeń wokół budynku.

      Usuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to..można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w..okienku NAZWA wpisać nick i w..okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w..komentarzu.

W komentarzu można stosować kursywę i czcionkę pogrubioną.