19 października 2022

Na słodko-gorzką jesień 2022

 

Palące słowotwórstwo w barwach jesieni!

fot. archiwalne. Drzewa na Górze Zamkowej w Chełmie.
Już wycięte!


      Podziwiam jesienne barwy. By przedłużyć ich żywot, przyniosłam to bogactwo kolorów do domu. Będzie mnie cieszyć oraz ogrzewać w chłodne i szare dni. Dopiero w połowie grudnia zacznę zmieniać dekoracje w domu, zapewne na świąteczne. Jarzębinę oddam wtedy ptakom, a z dyni ugotuję pożywny krem z rozgrzewającym sokiem malinowym. A co z suchymi listkami? Chyba będzie można spalić w kominku, wszak liście to nie opony, o!




       Partykułę przeczącą „nie” z rzeczownikiem „opony”  powinnam w tym przypadku napisać łącznie. Właśnie bowiem wymyśliłam nowe słowo: NIEOPONY. Dzięki temu ogrom materiałów opałowych w zastępstwie węgla kamiennego dopuszczonych przez zwierzchnika państwa do spalania w piecach domowych, określałoby jedno słowo.

- Czym palisz w piecu?

- Nieoponami! - Krótko i zwięźle się odpowie, zamiast długo wymieniać: węglem brunatnym, owsem, kukurydzą, płytami meblowymi, śmieciami, liśćmi dębu i klonu, słomą, chrustem, etc... etc…

      Słowo nieopony przyda się także do celów legislacyjnych, ponieważ ewentualna ustawa zezwalająca na spalanie wszystkiego, co się da, a nie jest oponą, będzie mogła być krótsza o tysiąc czterysta czterdzieści cztery strony. Ułatwi to pracę stróżom prawa, którzy borykają się z pomieszczeniem w głowach opasłych tomów wzajemnie wykluczających się przepisów oraz ich interpretacją i stosowaniem w praktyce, szczególnie przy wystawianiu mandatów.    

       Niniejszym więc - na potrzeby ciepłownicze -  ogłaszam NIEOPONY samodzielną składniowo i semantycznie odmienną częścią mowy.  Wysokie Gremium Posiaduszkowe uprzejmie proszę o zatwierdzenie tego rzeczownika oraz dopuszczenie go  do obrotu.

       Tymczasem moje nieopony „palą” się na stole w promieniach słońca, zaś kompozycja listkowo - kasztanowo - dyniowo - jabłkowo - jarzębinowa zubożała o jedno jabłko /zjadłam, o!/. Za to wzbogaciła się o intensywnie pomarańczową dynię. Może uda się nie przerobić jej zbyt szybko na frytki, by jak najdłużej napawać się tym darem jesieni.




35 komentarzy:

  1. Piękne dekoracje stworzyłaś i ekologiczne:-)
    Nieopony zatwierdzam, na czasie i chyba się przyjmą, jak wiele powiedzonek prezesa...
    Ciepełka i słoneczka!
    jotka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za uznanie i zatwierdzenie nieopon.
      Tobie, Jotko, także życzę ciepełka i jak najwięcej słońca podczas Twoich wędrówek.

      Usuń
  2. NIEOPONY - zatwierdzone, a nawet polecane! Chociaż może okazać się niewystarczające. Teraz aktualne są także NIEPŁYTYWIÓROWE!
    Dekoracja jesienna zachwycająca i tu proponuję wprowadzić dynie oraz jabłka dyżurujące. Trzeba je zjadać na bieżąco i uzupełniać nowymi.
    Dyniowy krem z malinami? Ja stosuję mleko kokosowe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro zatwierdzone i polecone, to trzeba powiadomić o tym Radę Języka Polskiego przy Prezydium PAN.
      Składy Opałowe zawiadomić, by wprowadziły do obrotu NIEOPONY i NIEPŁYTYWIÓROWE.

      Rozporządzenie w sprawie jabłek dyżurujących przyjęłam do stosowania.

      Usuń
    2. Zwracam też uwagę na trafne zastosowanie słowa "palące" w tytule notki. Świetnie oddaje zarówno "bieżącość" tematu jak i samą nas czynność palenia w piecach. To się nazywa błyskotliwość blogowa:)

      Usuń
    3. Przecież wiadomo, że w Blogosferze ukrywają się geniusze, o! W tym 🐜

      Usuń
    4. Blogowi geniusze łączcie się!

      Usuń
    5. Niech nam żyje i się brata wielka Blogosfera świata!

      Usuń
    6. No i zrobił się nam z tego Manifest:))

      Usuń
    7. A może i na taki Manifest jest paląca potrzeba? :)))

      Usuń
    8. Niektórzy wygłaszają manifesty, które wprawdzie nie dymią, ale zatruwają.

      Usuń
  3. Kto by pomyślał że wrócimy do rozmowy, palić śmieciami czy nie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spory dylemat ma też Straż Miejska. Karać (bo należy postępować zgodnie z literą prawa) czy nie karać (bo pan prezes pozwolił palić nieoponami), gdy ktoś wezwie na interwencję, bo go sąsiad zatruwa.

      Usuń
  4. Czy w tym roku będziemy obchodzić Barbórkę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O Barbórkę pyta goździk, który zapomniał się zalogować.

      Usuń
    2. Akceptuję Twoje "nieopony", bo dzięki temu rzeczownikowi nie trzeba wymieniać tysięcy produktów, które można palić..Martwię się jedynie węglem brunatnym, który jest"nieoponami", a zatruwa powietrze np. siarką i niszczy pieca..
      Ślicznie udekorowałaś mieszkanie, aż miło popatrzeć na te kolory. Widziałam,, jak Magda Gessler z dyni robi kopytka, może też zrobisz taki kopytko-dyniowy obiad.
      Serdecznie pozdrawiam w ten słoneczny, lecz chłodny dzień..

      Usuń
    3. Bet, nie wiem nic o obchodach Barbórki. Przeważnie organizuje się karczmy piwne, a to imprezy nie w moim guście, więc ja nie obchodzę.

      Usuń
    4. Anno, tak wiele trudu i kosztów ponieśliśmy, by przestawić się na ogrzewanie, które nie dymi i nie truje. Ja na ten cel musiałam wziąć kredyt i zrujnować mieszkanie świeżo po remoncie. Teraz znowu trujące spaliny będą nas dusić i powoli zabijać. Już teraz w niektóre dni nie da się spacerować i wietrzyć mieszkanie. Z żalu i ze złości aż ściska mnie w gardle.
      Pozdrowienia odwzajemniam.

      Usuń
    5. Pytanie o Barbórkę to obawa, że obchody odbędą się w Kolumbii albo Indonezji bo polskie górnictwo niepokojąco nieobecne jest w bieżącym kryzysie węglowym.

      Usuń
    6. Faktycznie nic o górnikach polskich obecnie nie słychać. A wiesz, że w Chełmie jest kopalnia (kredy) i są górnicy? Uczestniczyłam w uroczystościach Barbórkowych. Byłam zapraszana do karczmy piwnej i na bale.

      Usuń
    7. Ja też mam w pobliżu "białe" górnictwo - kopalnia soli w Wieliczce. Nie słyszałam aby "biali" pijali gromadnie piwo. Może do słonego nie pasuje?

      Usuń
    8. AlEllu, co rano patrzę w TVN24 na stan powietrza i dziwię się, że na ogół w całej Polsce jest on niezły, bo "świetny" lub "dobry". Widocznie w nocy ludzie nie palą w piecach, bo nie mają czym. Chyba nie mają w pobliżu lasu, aby nazbierać chrustu.

      Usuń
    9. Bet, myślałam, że kopalnia soli w Wieliczce to już tylko muzeum górnictwa i górników tam nie ma.

      Usuń
    10. Anno, mamy wyjątkowo ciepło, jak na październik, więc może ludzie nie palą w piecach. W chłodniejsze dni na spacerze odczuwałam dym, który wdzierał się także do domu, gdy otworzyłam okno, żeby przewietrzyć.

      Usuń
  5. Jesień faktycznie jest przepiękna.
    A "nieopony" niech sobie będą :-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już nawet w piecach są, co zauważyłam na spacerze. Można było udusić się dymem z kominów. Wyżerał mi też oczy.

      Usuń
  6. A co, górnicy "zabytkowi" nie mogą świętować? Już nie kopią ale warzą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, że mogą. Do świętowania każda okazja dobra, o!

      Usuń
  7. Jednoosobowe WGP (Wysokie Gremium Poduszkowe) oddział Nowy Sącz niniejszym podpisuje oraz zatwierdza podjętą na tym blogu uchwałę i dopuszcza do użytku nazwę NIEOPONY i zezwala na jej używanie w kontekście ciepłowniczym, lingwistycznym, legislacyjnym i wszelkich innych ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo w imieniu Ciepłownictwa, Lingwistyki, Legislacji i Wszelkiego Innego. :)

      Usuń
  8. Znalazłem takie nowe słowo "jesieniara" - czyli kobieta wielce zainteresowana jesienią, przyozdabiająca się i swe otoczenie oznakami tejże pory roku, a nawet nosząc odpowiednie do nastroju odzienie. Tak, więc, droga Jesieniaro, "nieopony" zatwierdzone! ;) :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Określenie "Jesieniara" pasuje do mnie także z innych powodów, których nie wyjawię, ponieważ kobiety niechętnie przyznają się do wieku, hi, hi... Przyjmuję z całym ładunkiem jesiennego bogactwa. Także z radością, gdyż podoba mi się. Tym bardziej pisane - z szacunkiem - wielką literą.
      Za zatwierdzenie "nieopon" bardzo dziękuję.
      Jesieniara. :)

      Usuń
  9. Muszę się wybrać na Górkę, bo dawno tam nie byłem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozmieniało się na Górce. Wycięto sporo starych drzew i posadzono młode drzewka.

      Usuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to..można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w..okienku NAZWA wpisać nick i w..okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w..komentarzu.

W komentarzu można stosować kursywę i czcionkę pogrubioną.