11 listopada 2012

Patriotyczny spacer z pieśnią i grochówką


Zdjęcia można powiększyć
- KLIK w zdjęcie 




Kopiec Niepodległości w Chełmie

Pomnik Niepodległości w Chełmie

















29 komentarzy:

  1. No, proszę, wygląda na bardzo miłe świętowanie. Pewnie dlatego, że z dala od wielkich polityków. Myślę, że taka właśnie jest prawdziwa Polska.
    ps najładniejsza jest dziewczynka z kotylionem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bet, oczywiście. Jestem tego samego zdania, tylko nie pokazują tej prawdziwej i mile świętującej Polski.

      Usuń
    2. Wniosek z tego, że Polska i Polacy są OK. Trzeba tylko polityków wysłać na emigrację i będziemy szczęśliwi.

      Usuń
    3. Pewnie, że tak. Wystarczy poczytać relacje z różnych miast. Jest godnie i miło. Jedynie bliżej polityków się kotłuje. A telewizja tym karmi. Cały czas pokazują ten "kocioł" w kordonie policji. Nie lepiej, żeby mnie pokazali, jak śpiewałam? :))) Chociaż w przerywniku.

      Usuń
  2. Nooo, za taką wojskową grochówkę to bym nawet zaśpiewał "I Brygadę"
    Anzai

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anzai, grochówka była przepyszna. Wojskowa już taka jest. W domu nigdy taka się nie uda. Musi być wielki kocioł i ciśnienie, jakiego w małym garnku się nie uzyska.

      Usuń
  3. U nas też była uroczystość w mieście, ale bez grochówki. Szkoda!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Śpiewanie pieśni przy grochowce było bardzo przyjemne. Jak dla mnie tylko za krótko. No, ale... to listopad. Szybko gardło się wyziębia.

      Usuń
  4. Ale mi narobiłaś ochoty na grochówkę, chyba jutro ugotuję, choć nie będę przy niej maszerować.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anno, mawiają, że po grochówce maszerowanie koniczne:)))

      Usuń
  5. I o to chodzi. Radość świętowania. I spokój...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo lubię takie właśnie świętowanie. Zresztą... któż nie ceni spokoju i nie lubi radości?

      Usuń
  6. Im dalej od centrum, tym przyjemniej się świętowało, jak widzę.
    Moja Córka, żeby wrócić bezpiecznie z Centrum Warszawy, musiała odczekać do 20. wieczorem...
    Pozdrowienia! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Odpowiedzi
    1. Pochwalam takie inicjatywy. Wszystko jest dobre, co sprzyja przyjaznej integracji społeczeństwa.

      Usuń
  8. Spokój bije z tych zdjęć. Można wyjść z dziećmi.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję Elu. No ja się pod kule nie pchałem. Tylko policja po prostu strzelała do tłumu a ja w tłumie fotografowałem.
    Oczywiście ryzykowałem, ale w razie czego to do siebie mogę mieć tylko pretensję.
    Pamiętasz wypadek jak kule pomylono kilka lat temu i wystrzelono i zabito ludzi???
    Idę do Ciebie bez butów. Kupie je w sobotę:)

    O jak spokojnie u Was!!!!!!!!!!!!!
    To tak też można świętować? Nie wiedziałem o tym bo mieszkam w 100licy!:)
    Pięknie, spokojnie i dostojnie:):)
    Niewiarygodne!
    Dziękuję za wizytę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda, jak miło jest patrzeć, gdy panowie mundurowi noszą grochówkę, a nie strzelają, bo nie ma takiej potrzeby.

      Usuń
  10. No to jeszcze dodam, że świętowanie z dala od Stolicy naprawdę było piękne i dostojne. Im mniejsza miejscowość tym bardziej dostojnie i patriotycznie i bez policji bo, jak słusznie zauważa alElla, nie ma takiej potrzeby.
    I chyba właśnie tam, w tych małych miejscowościach jest prawdziwa Polska. Spokojna i przyjazna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zadymiarze chyba chcą być na afiszu, to rozróby robią w pobliżu władzy. I jest ich niewielu. Jaki to odsetek świętujących w całej Polsce? Ale ci w kominiarkach rzucający kamieniami to jedno. Z takimi można się rozprawić za łamanie prawa. Co z takimi mówcami, którzy przemawiają, że chcą "walczyć z wrogami polskości aż do ostatniego tchnienia, które oby wkrótce nastąpiło".. To jest bardzo groźne, bo - szczególnie młodzieży - może się pomylić chuligaństwo z walką o kraj.

      Usuń
    2. Dokładnie tak. Na tej manifestacji pojawiły się bardzo groźne hasła, niebezpieczne dla młodzieży, którą zawsze porywają mocne doznania i emocje.
      Młodzież niechętnie pójdzie spokojnie i dostojnie z Prezydentem ale ciągnie ich tam gdzie jest "akcja".

      Usuń
    3. Na szczęście dużo jest młodych, których to nie porywa. Wiele zależy od środowiska, w którym się dorasta. Choćby ta cudna dziewczynka z kotylionem. To jest kwiat i przyszłość Polski!

      Usuń
  11. Jestem w Szczecinie, jutro odpowiem, usteczka też możesz mieć Całuski

    OdpowiedzUsuń
  12. piękne zdjęcia, mówią same za siebie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. super zdjęci są bardzo ciekawe buźka.

    OdpowiedzUsuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to..można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w..okienku NAZWA wpisać nick i w..okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w..komentarzu.

W komentarzu można stosować kursywę i czcionkę pogrubioną.