29 marca 2020

Siedź w domu oraz idź na wybory!

#pandemia, #koronawirus, #wybory2020

       Skoro partia rządząca Prawo i Sprawiedliwość prze do wyborów prezydenckich mających odbyć się 10 maja 2020 roku, podczas gdy cały świat pogrążony jest pandemią koronawirusa, postanowiłam rozpocząć przygotowania do  spełnienia swojego obywatelskiego prawa i obowiązku.  W tym celu, chcąc okpić śmiercionośną zarazę, przygotowałam zabezpieczenie w postaci maski ze ścierki i worka z odkurzacza oraz twarzowej chustki ujarzmiającej moje długie włosy, by przypadkiem, jako ewentualnie zakichane przez zakażonego wyborcę, nie zechciały włazić mi w oczy, przez które wirus także przenika i zabija.

Co tam zaraza?! fot. alElla
Następnym krokiem będzie wklejenie prezentowanego zdjęcia do dowodu osobistego, aby komisja wyborcza nie miała problemu z identyfikacją.

     W związku z tym, że jest kłopot z naborem chętnych do prac w przygotowaniach do wyborów, jeśli kupię w Chinach jednorazowe rękawiczki oraz kilkaset worków odkurzaczowych, które przerobię na jednorazowe maseczki, pomogę mojemu umiłowanemu państwu i może zgłoszę się na ochotnika do jakiejś gminy, a nawet pójdę na przesłuchanie i casting do roli przewodniczącej komisji wyborczej incognito. Mam nadzieję, że uda mi się zdobyć tę kaskaderską, wręcz śmiertelnie niebezpieczną rolę.

       Mogę także zapisać się na krajoznawczą wycieczkę i z pewnym panem prezesem oraz urną jeździć do miejsc zamkniętych z powodu kwarantanny, by chorzy mogli zagłosować. Wcześniej zaś pomogę włodarzom miast i gmin łamać kręgosłupy dyrektorom, którzy ze strachu przed koronawirusem nie chcą udostępniać szkół, świetlic i przedszkoli na siedziby obwodowych komisji wyborczych. Natomiast listonoszy, którzy boją się śmierci przez uduszenie, wyręczę  w roznoszeniu pakietów wyborczych do osób po sześćdziesiątce, którym pozwolono głosować korespondencyjnie. 

       Szkoda tylko, że nie dając się rozpoznać przez nieprofesjonalne i nieprzejrzyste - jak przyjęte w ciemną noc poprawki zmieniające kodeks wyborczy wrzucone do ustawy nazwanej tarczą antykryzysową - środki zabezpieczające, pozostanę bohaterką nieznaną, która ruszyła na pomoc rządzącym Rzeczpospolitą Polską i - niczym przewodniczący partii PIS - koronawirusowi się nie kłaniała.    

     Apeluję do wszystkich odważnych, aby czynnie wsparli rząd w przeprowadzeniu wyborów. Na zbiórkę organizacyjno - szkoleniową proszę zalogować się na „Posiaduszkach” o godzinie drugiej w nocy. Przydział zadań  nastąpi zdalnie po okazaniu online wyników testów wykrywających świecącego koronowanego wirusa zaraz po ogłoszonej do świtu przerwie. Osoby usypiające ze zmęczenia proszone są o nie podnoszenie powiek brudnymi palcami. ;-)
Dawno, dawno temu. Ćwiczenia w pracy.

52 komentarze:

  1. O, przypomniałaś mi ćwiczenia z maską w liceum i na studiach, jak to śmierdziało!
    Za nic czegoś takiego nie chciałabym wkładać, w dodatku rwało włosy z głowy!
    To chyba umowa rządu z ZUSem, im więcej poumiera, tym więcej ZUS zyska...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie pamiętam już, jak czułam się w tej masce. Pamiętam jednak, że trzeba było ćwiczyć, aż założyło się w odpowiednio krótkim czasie.

      Usuń
    2. No tak jotko, ale kulturalnie wiekowy elektorat powinien najpierw zagłosować, a dopiero potem umrzeć, jak już nie będzie partii rządzącej do niczego potrzebny.

      Usuń
    3. No oczywiście, że zagłosować, inaczej nieprzydatny...

      Usuń
    4. Oj, dziewuszki, nie straszcie tak. Nawet w horrorach tak nie ma. ;) :)

      Usuń
    5. Pewnie że zagłosuję;osobiście, nie korespondencyjnie;
      więc mieszczę się w tych 20% oraz w tych 54,6% w stosunku
      do frekwencji na obecnego prezydenta Andrzeja Dudę;
      no i co ? Łyso Wam :) :) :)

      Usuń
    6. Jotko i Świechno, ponieważ organizacja wyborów podpada pod przestępstwo z Art. 165 kk. nie sądzę, że ktokolwiek (z małymi wyjątkami) zechce w przestępstwie współuczestniczyć i głosować.

      Usuń
  2. Teraz dopiero wiem dlaczego Sejm pracuje nocą - wtedy widać świecące wirusy!
    Myślę, że następną uchwałą Sejm, wsłuchując się zezwoliw głos ludu,zezwoli prezydentowi aby sam siebie wybrał.
    Podziwiam jednak Twoją gotowość bojową!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie sondaże wskazują, że 20% obywateli gotowych jest pójść na wybory, z czego 54,6 procent zagłosuje na obecnego pana prezydenta. Tak więc Andrzej Duda 10 maja mógłby liczyć na IMPONUJĄCE zwycięstwo już w pierwszej turze.

      Usuń
    2. Bez jaj; proszę o powagę;
      proszę nie żartować sobie ze śmiercionośnego wirusa;
      a choć mi zezwolono głosować korespondencyjnie,
      to nie nie będę taka zołza i nie będę narażać listonosza;
      lokal wyborczy mam o rzut beretem, zaś na pocztę aż 2,5 km
      więc spacerkiem z lornetką w ręce - sprawdzać będę frekwencję.
      Nie mam aspiracji do bycia przewodniczącą
      [Ciebie pewnie ważniejsza dieta niż pomoc rządowi;
      jak nie przymierzając dla MKB ważniejsza konstytucja
      niż życie ludzkie :)] ROZUMIEM; KASA też będzie miała
      swoją wartość, po pandemii i przy kryzysie gospodarczym :)
      Strach ma wielkie oczy i nie widać ich zza Twoich masek :)

      Usuń
    3. Nie wiem czy nawet piorunujące zwycięstwo w takich okolicznościach przynosi satysfakcję. To wręcz haniebne, wygrywać bez kampanii wyborczej przeciwników.

      Usuń
    4. Aisab, Twoja sugestia o diecie i kasie jest co najmniej przykra...

      Usuń
    5. Bet, poza tym to byłby bardzo słaby mandat, jak na Prezydenta kraju. Mógłby być wyśmiewany.

      Usuń
    6. Wyśmiewany by był przez opozycję a przez zwolenników chwalony za wysoki procent głosów.
      Pozostaje raczej ciche ignorowanie i nadzieja, że tak wybrany Prezydent nie śmie powiedzieć, że jest Prezydentem wszystkich Polaków.

      Usuń
    7. A który Prezydent był prezydentem wszystkich Polaków???

      Usuń
    8. Bet, co by nie mówił, nachodzi mnie współczucie dla tak wybranego Prezydenta.

      A wracając do tego, co napisałam z przymrużeniem oka w notce, to dzisiaj słyszę od samorządowców na poważnie to, co ja wczoraj nawymyślałam. Na przykład gmina w moim powiecie jest cała w kwarantannie, a kalendarz wyborczy nakazuje coś samorządowcom wykonać do 10 kwietnia.

      Usuń
    9. Dziewczyny możemy sobie tak żartować, z przymrużeniem oka albo i bez; ale... nie będzie żadnych wyborów 10 maja; nie ma co bić piany; koronawirus jest nieprzejednany; ani po dobroci ani po złości;
      nie popuści, jest cwany, bo ...niewidzialny.

      Usuń
    10. Ja też współczuję Prezydentowi, nawet już teraz bo jakoś czuję, że on nie za bardzo już chce ale przecież musi...
      Tak, wielu samorządowców się buntuje ale przecież chyba można ich zastąpić wojskiem jakby coś?

      Usuń
    11. Pan poseł PIS coś wpominał o zastąpieniu zbuntowanych komisarzami.

      Usuń
    12. To jest oczywista oczywistość. A wyborców można kimś zastąpić?

      Usuń
    13. A po co wyborców zastępować? Jakaś garstka pójdzie na wybory, część korespondencyjnie zagłosuje zgodnie z nocną wrzutką do tarczy antykryzysowej i to wystarczy. Mam nadzieję, że chociaż Senat i Pan Prezydent wykażą się mądrością i podejmą stosowne naciski na kogo trzeba.

      Usuń
  3. To, że banda walczących o władzę i kasę bełta „ciemnemu ludowi” w łepetynach tak nie dziwi, jak to, że dają się na to nabrać inteligentne i w miarę wykształcone osoby. Kraj jest pomiędzy wojną, a stanem wyjątkowym, więc wyborów nie będzie, a gdyby nawet były jakieś zdalne, to głosowanie na POPISdowatą mafię jest współuczestnictwem w przestępstwie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Także myślę, że wyborów nie będzie. Zastanawia mnie więc, po co przygotowywać te wybory? Przecież trzeba już zbierać do komisji 300 tysięcy ludzi i dla nich zabezpieczyć porządne maseczki (nie takie, jak moje, bo to są wygłupy dla zabicia czasu na potrzeby blogowych wpisów) co najmniej po kilkanaście sztuk dla jednej osoby, a lekarze, ratownicy i pielęgniarki skarżą się, że brakuje im maseczek. To jakiś jeden wielki idiotyzm. Czy wirus zjada nie tylko płuca, ale także rozum?

      Usuń
  4. Podziwiam postawę zdyscyplinowanego i prorządowego obywatela, która nie szczędząc trudu i pieniędzy wspomoże kogo trzeba i w czym trzeba, aby wybrać nowego (starego) prezydęta.
    Zwarci i solidarni pokonamy tego koronowanego patogena i sprowadzimy do kraju błogi spokój i powszechną szczęśliwość.
    Uhahany pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zorganizowanie skutecznej ochrony dla 300 tysięcy członków komisji wyborczej i milionów głosujących przerasta możliwości państwa i to każdy przecież widzi i słyszy. Cóż więc pozostaje, jak tylko uhahać się z tego śmiertelnie poważnego parcia do wyborów. Lepiej "umrzeć ze śmiechu"...

      Usuń
  5. PODOBNO [nie sprawdzałam];
    Teraz WSZYSTKO prawie można załatwić nie wychodząc z domu - chociażby przez "profil zaufany"!
    Nie pamiętam kiedy ostatnio załatwiałem coś "na poczcie".
    PIT, L-4, recepty, 500+, etc etc - drogą elektroniczną! Nawet głosowanie w sejmie nad ustawą!
    Do banku nie trzeba chodzić - potwierdzeniem dla banku że to jestem JA jest zwykły SMS!
    Albo proste pytania zadawane na przykład przez operatora telefonicznego przy podpisywaniu umowy...
    Dlaczego więc tylko WYBORÓW się nie da???
    Boicie się, że nie da się nic "namieszać" i nie będzie możliwe zawetowanie ważności wyborów przez SN?
    Naprawdę tego się boicie?

    OdpowiedzUsuń
  6. Wielce Szanowna Pani Przewodnicząca Obwodowej Komisji Wyborczej!
    Jak się domyślam ma Pani wątpliwą ochotę na również wątpliwy zaszczyt
    pełnienia funkcji Przewodniczącej Obwodowej Komisji Wyborczej.
    Ponieważ zgodnie z pomysłem i decyzją naszego znanego w Świecie
    Pierwszego Prezesa wybory mają się odbyć korespondencyjnie mam do Pani
    serdeczną prośbę.
    Przez całe swoje przydługie życie we wszystkich wyborach brałem osobisty
    a nie korespondencyjny udział w kolejnych różnych wyborach. Od około
    dwudziestu lat nie musiałem nawet jeździć lub chodzić do lokalu Komisji.
    Wystarczyło tylko,że zjechałem z czwartego piętra i mogłem spełnić swój obywatelski obowiązek.
    Ponieważ chcę Pani urozmaicić te dwunastogodzinne otwieranie listów
    mam prośbę by Pani Przewodnicząca zezwoliła mi osobiście na Pani ręce
    przekazać swoją kopertę.
    Ponieważ pierwszy wyborca otrzymuje kwiaty ja oficjalnie rezygnuję z ich
    otrzymywania. Natomiast proponuję drobną zmianę, to ja będę Pani wręczał
    kwiaty.
    Z wyrazami szacunku i sympatii dla Pani Przewodniczącej wyborca Mirek.

    Pozdrawiamy
    Mirosław

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drogi i Szanowny Wyborco!
      Będę bardzo zadowolona z osobistego doręczenia koperty wyborczej. Jako człowieka mającego zawsze czyste ręce, zwalniam Wyborcę Druha Mirka z zakładania niebieskich rękawiczek. Z tak czystych rąk przyjmę zarówno kopertę jak i kwiaty, za które z góry pięknie dziękuję. Także przywitam się serdecznie ściskając dłoń Druha w tradycyjny sposób, ponieważ obce są w mojej kulturze rekomendowane szturchańce łokciem. ;) :)

      Pozdrawiam serdecznie, czuj, czuwaj, czuj!

      Usuń
  7. Fiuuu... Prezentowana tutaj wersja zachowania jest na pewno obca kulturze obecnie panujących. Kwiaty dla pierwszego wyborcy, ekstra honorowanie sędziwych i debiutantów to odległa przeszłość.. Ale miło wspominać.
    Czuj, czuj!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Druhno Bet, to może rekomendujmy zachowania kulturalne, a nie "łokciowe"?

      Usuń
    2. Ooo! czyżby zmiana nicku na "KOPERTA" :)
      do każdej koperty konieczny załącznik :)

      Usuń
    3. Temat: Pomysł

      --Wielce szanowna Pani Przewodnicząca Komisji Wyborczej!
      Ten złośliwiec nie jest w stanie ograniczyć naszej wyobraźni i naszych pomysłów.
      Zgodnie z moją wyobraźnią 10-go maja o szóstej rano (cicho sza) by nie budzić Cię ze słodkich snów w objęciach Orfeusza. zostawię obiecany bukiet kwiatów.
      Kiedy się rano obudzisz ze słodkiego snu, wyjrzysz na korytarz to znajdziesz ten bukiet. Bukiet, który będzie w pewnym sensie przedłużać Twój sen.
      Może tak być?
      No i na tym kończy się ten sen.
      Dzień dobry ! Życzę Ci słonecznego (zewnętrznego i wewnętrznego ) dnia. Mirek

      Usuń
    4. Dzień dobry Druhu Mirku.
      Pomysł oczywiście dobry, a przedłużenie snu przecudne. Rada byłabym także widzieć Ciebie na własne piękne ;) oczy,o!
      Życzenia odwzajemniam. Zachowajmy naszą młodzieńczą wyobraźnię jak najdłużej i nie dajmy się złośliwcowi.

      Pozdrawiam serdecznie Ciebie i cieszę się, że zadajesz sobie trud, aby dotrzeć na "Posiaduszki" nieco okrężną drogą. Każda droga dobra, byle tylko tutaj trafić. Za ten trud bardzo dziękuję.

      Usuń
    5. alEllo, oczywiście, że rekomendujmy zachowania kulturalne, bezdotykowe. Mogą być delikatne skłony, dygania i różne odmiany machań dłonią:))

      Usuń
    6. Bardzo podoba mi się układanie dłoni na własnym sercu i delikatny skłon głową. Może powrócą też dziecięce dygania, które tak lubiłam.

      Usuń
    7. Ja dygam często i zawsze z ochotą. Teraz trochę bardziej "dorośle" ale dyg pozostaje dygiem:))

      Usuń
    8. Ponieważ jest problem z zamieszczeniem komentarza Druha Mirka pod Jego imieniem, wklejam pod własnym nickiem.
      _____________________________________________
      Od: Formularz kontaktowy Bloggera,Temat: [~Posiaduszki u alElli] Masz nową wiadomość. 2 kwi 2020 22:09

      Dobry wieczór druhno aEllu!
      Rzeczywiście gesty mowy ciała były uroczym podkreśleniem tego co mówimy
      lub czujemy.
      Ja ukończyłem Prywatne Gimnazjum i Liceum męskie. Nasza szkoła
      współpracowała również z prywatnym gimnazjum i liceum tylko żeńskim.
      Organizowano nam wspólne wieczorki taneczne. Oczywiście to spowodowało
      tworzenie się par i wspólny powrót do domów . Oczywiście my oprócz swych
      teczek nosiliśmy teczki swych partnerek. Kiedyś, kiedy wracaliśmy do domów,
      zauważyłem, że z przeciwnej strony nadchodzi mój Ojciec z jakąś kobietą.
      Uprzedziłem swoją partnerkę o tym. Kiedy się mijaliśmy, w chwili mijania się
      Zwolniliśmy, ja oczywiście ja trzasnąłem nogami pochylając tułów a Jola
      wykonała menuetowy ukłon. Ojciec natomiast zdjął kapelusz, przyłożył go do
      serca i wykonał skłon głową. Jego partnerka patrząc na nas, uśmiechając się
      skinęła głową. Przy kolacji Ojciec chwaląc ukłon mej partnerki spytał kim
      ona jest. Ja po udzieleniu wyjaśnienia pochwaliłem Jej ukłon.
      Dziadek (który z nami mieszkał) roześmiał się i pochwalił nas, że obydwaj i
      nasze partnerki zachowaliśmy sie bardzo dobrze.

      Pozdrawiamy
      Mirosław

      Usuń
    9. Druhu Mirku!
      Bardzo dziękuję za gawędę. Ponieważ w przesyłanych pozdrowianiach używasz liczby mnogiej "pozdrawiamy", domyślam się, że ktoś razem z Tobą przysyła Twoje komentarze. Dziękuję tej Osobie (Osobom) i serdecznie pozdrawiam.
      Czuj, czuwaj, czuj!

      Usuń
    10. @Bet, myślę, że ze swoim dyganiem spodobałabyś się Mirkowi, Jego Ojcu i Dziadkowi. :)

      Usuń
    11. Tak eleganckim Panom dyga się podwójnie przyjemnie:-)

      Usuń
    12. Oczami wyobraźni widzę, z jakim wdziękiem czynisz to, Bet. :)

      Usuń
  8. Partia PiS ma sporo wyborców, którzy sami nie wiedzą jakie mają poglądy, ale to nie przeszkadza im brnąć dalej. Kilka lat temu to PiS zablokowało przepis o korespondencyjnym głosowaniu, bo twierdzili że to będzie przyczynek do fałszowania wyborów, teraz sami chcą głosowania korespondencyjnego, a ich wyborcom coś nagle w głowie zadzwoniło, jakiś dzwoneczek, że ludzie którzy nie popierają tego pomysłu boją się fałszowania wyborów (oni, wyborcy PiS nagle przestali się bać albowiem napisano w Piśmie "nie lękajcie się") i próżno im teraz mówić, że nie ma kampanii, więc nie może być wyborów, bo jak zafiksowali na tym fałszowaniu i omówili to pięć razy z trzema tymi samymi osobami, tzn. dla nich że cały świat tak myśli jak myślą oni. A mnie się wydaje, że nie ma co fiksować się na wyborach. Idzie kryzys. I lepiej, aby to Adrian i PiS byli wówczas przy włądzy. To im pomoże przejść w niebyt szybciej i skuteczniej :) Pozdrawiam z wybrzeża :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamiętam, że to było w 2017 roku, kiedy partia PIS nazywała fałszowaniem wyborów głosowanie korespondecyjne.

      Usuń
    2. Ludzie litości> w 2017 roku nie było pandemii. Czy naprawdę nie widzicie różnicy???
      To co dzieje się obecnie jest stanem WYJĄTKOWYM.
      Teraz trzeba się nam modlić o CUD wyjścia z tego impasu [zarazy] i o jak najmniejsze skutki; krąży widmo katastrofy; ale Was to nie przeraża;
      zamiast zgody nadal toczy się wojna polsko-polska;
      bo PiS jest "be" a totalna "cacy;
      ludzie źle się bawicie - tu idzie o ...życie moje, Twoje> nasze.
      Jakie znaczenie ma teraz - kto będzie prezydentem???
      Czy którykolwiek kandydat na prezydenta potrafi czyni cuda???
      Który z nich jest w stanie uzdrowić służbę zdrowia,
      którą zaorano przez 30 lat rządów???
      Co Wam się marzy - bezkrólewie?
      Dlaczego D.Tusk nie przyjechał na "białym koniu" i nie podjął
      wyzwania w walce o prezydenturę, tylko wytypowano "ciamciaramcię"???
      Teraz podnosicie larum, bo "ciamciaramcia"
      nie ma szans wygrać w wyborach 10 maja....
      Tylko co to obchodzi naród? szukajcie winnych u swoich decydentów,
      a nie zwalajcie winy na PiS. Może za rok D.Tuskowi się odwidzi
      i w końcu zjawi się na "białym" ale już nie koniu a ...ośle,
      bo zaraza puści nas [ i jego] w skarpetkach.

      Usuń
    3. Prymas Polski abp Wojciech Polak, pytany czy 10 maja powinny odbyć się wybory prezydenckie, stwierdził, że pierwszorzędne jest życie i zdrowie człowieka. "Jeżeli jest ryzyko dla życia i zdrowia, to nie powinniśmy narażać ani siebie, ani innych" - podkreślił.
      Dopytywany, czy jeżeli jednak odbędą się wybory 10 maja, to czy on weźmie w nich udział, abp Polak odpowiedział: "Tego nie wiem. Nie będę narażał swojego życia i zdrowia". "Tu nie chodzi o mnie osobiście, o tylko moje życie i zdrowie, ale także o to, żeby inni się nie narażali" - dodał.

      Amen.

      Skoro nie przekonali opozycyjni politycy, samorządowcy, pocztowcy i większość społeczeństwa, to może słowa Prymasa Polski dotrą do niektórych głów.

      Wyborów 10 maja być nie może i kropka!

      Usuń
  9. @alElla, no tak :) Ale (tu granie na ustach) nie było tego. Nic na ten stan umysłu nie poradzimy. Kampanii nie ma, choć w praktyce kampania jest tylko jednego kandydata, pana Adriana, który z zakasanymi rękawami daje swoje złotouste porady "na miejscu", jak dawniej Kim Ir Sen. Twardogłowi wyborcy PiSu nie są w stanie pojąć, że część osób (w tym ja) naprawdę nie ma jeszcze swojego kandydata i przyglądanie się kampanii wyborczej nie jest fasadowe, bo to nie czasy PZPR. W związku z tym będa twierdzić, że kampania jest, a rząd dążąc do wyborów dba w ten sposób o obywatela, a nie tylko załatwia tym własne, partyjne sprawy. Wczoraj oglądałam kroniki filmowe z głosem pana Łapickiego. Zdaję sobie sprawę, że niektórzy zatrzymali się na tym etapie wdrażania demokracji, co w tych kronikach. Nic im nie poradzę. Żeby zakończyć komentarz pozytywnie: znam osobę, która właśnie dzięki naciskom PiS na wybory, zmieniła swoje zdanie na temat faktycznych celów tej partii. To młoda osoba, więc jest potencjał, może po kryzysie wyrośnie z tego lepsza przyszłość. Dobrego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 19 kandydatów na prezydenta, a Ty nie masz z czego wybrać?

      Usuń
    2. Dobrego dnia! Trzymajmy się wszyscy.
      Serdeczne pozdrowienia.

      Usuń
    3. @alElla, dobrego dnia, zaraz wychodzę na spacer nad morze, wieje, ale krótka przebieżka lepsza niż żadna ;)

      Usuń
    4. Miłej przebieżki, Świechno. Uważaj i omijaj ludzi szerokim łukiem.

      Usuń
  10. Ja dalej jestem za tym, aby kandydatem na prezydenta był nasz Donald ksywa ;Donaldinio;; a dlaczego?, ano dlatego, ze ten sprytny gościu w swoim życiu rozwalił już wszystko, Platformę Unie i zapewne rozwali i koronawirusa. Co wy na to, ja jestem za a nawet przeciw, jak mawial nasz klasyk ksywa Bolek :-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obecnie wybory prezydenckie nie powinny mieć żadnego znaczenia.
      Pierwszą Osobą w państwie, którą należy zajmować się - jest Naród i jego bezpieczeństwo.

      Usuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to..można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w..okienku NAZWA wpisać nick i w..okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w..komentarzu.

W komentarzu można stosować kursywę i czcionkę pogrubioną.