19 marca 2022

Ukraina, jaką pamiętam - część II - Kijów

Ukraino! Sercem jestem z Tobą!


Złota Brama

       Złota brama jest rekonstrukcją średniowiecznej bramy wjazdowej do grodu Jarosława I Mądrego.  Bramę zniszczyli Mongołowie, a potem jej ruiny zostały zasypane na rozkaz władz rosyjskich. Odkopano ją w XIX wieku, ale rekonstrukcji dokonano dopiero w latach siedemdziesiątych XX wieku.

W 1982 roku, z okazji 1500-lecia Kijowa, Złota Brama została przebudowana i odnowiona.  W roku 1997 odsłonięto pomnik Jarosława I Mądrego. Figura wykonana jest z brązu. Jarosław trzyma w dłoniach miniaturę Sofii Kijowskiej, a ja trzymam jego nogę.




Chreszczatyk - główna aleja Kijowa 

Pisałam  o niej  w 2011 roku 




Ławra Peczerska

- w 1990 roku wraz z soborem Mądrości Bożej (Sofijskim)  wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO.





Na terenie Ławry Peczerskiej spotkałam coś wyjątkowego, co można by nazwać „Pomnikiem Życia”. To kula z setek  jajek.



Monaster św. Michała Archanioła o Złotych Kopułach

- prawosławny zespół klasztorny

- w latach trzydziestych XX wieku  został zniszczony przez władze radzieckie. Po odzyskaniu nieodległości przez Ukrainę -  pieczołowicie odbudowany i otwarty dla wiernych.






Jedna z kijowskich cerkwi




Sobór Mądrości Bożej /Sofijski/



       To  miejsca, które odwiedziłam w Kijowie. Wspaniałe! Niezwykłe! Niezapomniane! Jeśli do tego, co widziałam, dodać  gościnnych ludzi, to nic dziwnego, że z sentymentem przywołuję wspomnienia z pobytu w Ukrainie. Za przykład gościnności podam niepozorny epizod z wycieczki. Otóż mieszkanka Ukrainy bezinteresownie dostarczyła nam do autokaru kiszone ogórki, żeby wycieczka miała czym zagryzać napoje podczas długiej drogi do innego miasta. 

Wspominam i wciąż nie wierzę, że trwa tam barbarzyńska wojna, w której putinowscy bandyci zabijają nawet dzieci oraz zamieniają tę piękną, pełną bezcennych zabytków Ziemię w perzynę. Wspominam i płaczę...

A podniebne szlaki dla bombowców wciąż stoją otworem…

A zaopatrzenie dla zbrodniarzy wciąż z Europy płynie…

Halo Europa! Halo NATO! Co wy na to?




Слава Україні! 

37 komentarzy:

  1. O matko, teraz jeszcze bardziej żałuję, ze tam nie byłam, a gdy nie wiadomo, ile z tego zostanie, to szlag mnie trafia.
    Jeśli jeszcze jakiś Rosjanin wierzy, że putin z nazistami walczy, to chyba głuchy albo ślepy, w końcu maja Internet, przynajmniej ci bogaci i znaczni...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A w dodatku, ci bogaci i znaczni, którzy putina popierają i tak wychwalają wszystko, co on robi, sami wolą korzystać ze zdobyczy i wolności Zachodu, gdzie lokują swoje dzieci, żony i kochanki oraz majątki.

      Usuń
  2. Po prostu cudności i perełki pozłacane nie tylko kruszcem lecz także sercami skoro ze zniszczeń po radzieckich odbudowane. Ech... A przecież zabytkowy Kraków ocalał z wojny niemieckiej za sprawą radzieckiego generała. Przynajmniej tak głosi oficjalny historyczny przekaz - chociaż nie do końca wszyscy się z nim zgadzają.
    Rozczula mnie zamiłowanie Braci Ukraińców do w kiszonek w słoikach. Pojawienie się ukraińskiej młodzieży w mojej szkole także objawiło się słojami pełnymi pomidorów na parapetach i w uczniowskich kuchenkach.
    Próbowałam osobiście kisić pomidory ale wyszły mi z tego pomidorowe kapcie:) Jeszcze nie wiedziałam wtedy, że taki słoik może być użyty do samoobrony.
    Ukraina zwycięży, już zwyciężyła!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też z pomidorów w słoiku wychodzą "kapcie", ale kilka słoiczków czasem robię, bo mają specyficzny smak, jakiego nie daje żaden przecier pomidorowy ze sklepu. Nazywam je "solone", a nie "kiszone". Połówki lub ćwiartki mięsistych podłużnych pomidorów wkładam do słoika i wsypuję troszkę soli. Zakręcam i pasteryzuję. Skórkę potem zdejmuje się palcami jednym ruchem.

      Usuń
    2. Niech no tylko nastanie pomidorowy sezon! Na znak solidarności zakiszę pomidorki, niechby nawet kapcie z tego były.

      Usuń
    3. Piwniczkę trzeba mieć zaopatrzoną także w kapcie ;) :)

      Usuń
    4. Taka piwniczka to jak podręczny magazynek amunicji:)

      Usuń
    5. U mnie w piwnicy można jeszcze postawić kozę i na niej gotować.

      Usuń
  3. Od dawna mówię, że światem rządzi biznes…kasa się musi zgadzać…zabytki, ludzie i tam takie inne jak zginą czy zostaną zniszczony mało to biznes obchodzi…się odbuduje a ludzi i tak mamy w nadmiarze. Trzymaj te zdjecia dla potomności…kiedyś w Nowym Jorku były bliźniacze wieże….

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... a najlepszy biznes podobno robi się na wojnach.

      Zdjęć i dokumentacji zabytków w obecnych czasach nie brakuje. Najcenniejsze dla mnie zawsze jest to, co zachowuję pod powiekami.

      Usuń
  4. To piękny kraj, o wielu odcieniach społecznych, kulturowych, gospodarczych i - niestety - politycznych ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polityka była, jest i będzie. Tylko dlaczego ona rządzi także zbrodniami dokonywanymi na niewinnych ludziach, w tym dzieciach, które polityką przecież nie zajmują się...

      Usuń
  5. Pomyśleć, że nic już nie będzie takie samo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najgorsze, że istnieje powtarzalność tego, co najokrutniejsze...

      Usuń
  6. Modlitwa za Ukrainę jest tak przejmująca, że słuchając płacze się.
    Kto by pomyślał, że nasze pokolenie także będzie śpiewać modlitwy i protest songi. Ech...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzisiaj dopiero doczytałam na YouTube, że „Modlitwę…” śpiewają Ukrainka Sofiia Popova i Rosjanka Alona Szostak, obie o ukraińsko-rosyjskich korzeniach.

      Usuń
    2. Wczorajszy koncert TVN był także poruszający. Dziś od rana powtarzam w myślach dramatyczne hasło wykrzyczane przez Andrzeja Seweryna o ruskim okręcie wojennym, który ma iść.... wiadomo gdzie!

      Usuń
    3. Występ Andrzeja Seweryna prezentującego polski przekład wiersza Tarasa Szewczenki "Testament" zapamięta się szczególnie.
      Niezwykły był też występ Kayah i Dany z zespołu Dagadana, które wykonały utwór "Ramie w ramię". Cały czas nucę sobie.

      Usuń
  7. Piękny przewodnik po pięknym mieście. Dziękujemy .
    Jak zestawić te obrazy z tym, co dzisiaj pokazuje telewizja to ...
    Brakuje słów na określenie swojego stanu ducha

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najbardziej nie mogę zrozumieć, dlaczego współczesny świat nie może bezpośrednio rozprawić się z takim terroryzmem. Dlaczego musi kierować się literą międzynarodowego prawa wojennego? Przecież wojna nie została wypowiedziana.

      Usuń
  8. Gdańsk też leżał w gruzach. Myślę, że świat, choćby ze wstydu, sfinansuje odbudowę tych pięknych miejsc.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zobaczymy...
      Na razie świat nie może powstrzymać się od handlu z terrorystą/putinem i zaopatrywania jego bandziorów we wszelkie towary.

      Usuń
  9. Aż strach pomyśleć, ile z tego wszystkiego ucierpi podczas działań wojennych. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że Kijowa putin nie rozwali, choćby ze względu na Ławrę Peczerską. Zresztą chce Kijów zdobyć i przejąć poprzez wymianę rządu, to po co mu zdobywać gruzy, które sam potem musiałby odbudowywać.

      Usuń
  10. I ja pamiętam Kijów. Zwiedzałam i podziwiałam te same piękne cerkwie i wspaniałe zabytki...
    Okropnie mi smutno...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chodziłyśmy po tych samych ścieżkach w Kijowie.

      Usuń
  11. Serce boli że tak piękny kraj jest niszczony :-(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A świat na to patrzy, jedni przywódcy rozmawiają z drugimi, odwiedzają się, zastanawiają, wygłaszają piękne słowa o wolności, media rozprawiają o tym, czy garsonka i perły były odpowiednio dobrane na wystąpienie przed kamerami... etc... etc..., zamiast dać Ukraińcom samoloty. Nie rozumiem, że takie silne i wielkie NATO, za jakie się przedstawia, nie radzi sobie - jak dotąd - z jednym terrorystą.

      Usuń
    2. Przyznam że ja też tego nie rozumiem i boli mnie że wielcy tego świata spokojnie patrzą na mordowane kobiety i dzieci. Żyjemy w chorym świecie :-(

      Usuń
    3. Chyba jednak wreszcie przejrzą na oczy, choć nie każdy - nawet dobrze widzący - chce zrezygnować z dobrobytu i wygody, w które beztrosko wrósł.

      Usuń
  12. A ja jakoś wierzę, że NATO i EUROPA wie co robi. Przecież nie jest tak, że nie pomagają, ale robią to tak aby nie narażać pozostałej części Europy albo nawet Świata? Serce się wyrywa do apeli Prezydenta Ukrainy ale może chłodne głowy wojskowe dobrze postępują?
    Rozczarowuje mnie bardzo taka słaba postawa Papieża i innych przywódców duchowych. Patriarcha Rosji podobno nawet błogosławi wojnę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapewne także wszystkiego nie wiemy, bo rozmów i ustaleń poufnych nie znamy.

      Usuń
  13. Kiedyś tam na ulicy Chreszczatyk kupiłem swój pierwszy kolorowy telewizor. Były czasy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A na granicy na telewizory polowali polscy handlarze.

      Usuń
  14. Nie wiem, czy rzeczywiście chodzi o ochronę świata, czy raczej o własne interesy, skoro handelek dalej kwitnie i żaden dyplomata ros. nie został wydalony. Mocarstwa wiele mogą, ale nie robią, bo za chwilę będą ściskać dłonie ludobójcy zamiast go osądzać.
    Zasyłam serdeczności

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przeważnie na pierwszym miejscu są własne interesy. I materialne, i polityczne. Ktoś się wzbogaci a ktoś zbiednieje, ktoś politycznie zaświeci a ktoś zgaśnie. A potem wszyscy o wojnie zapomną, tak jak zapomnieli o Krymie i Donbasie. Pozostanie - jak zawsze - sterta papierków z zobowiązaniami, których w razie czego i tak nikt nie dotrzyma oraz ludzkie tragedie ciążące na całym życiu setek tysięcy ludzi. I do następnej wojny! Wojna - to przecież żyła złota dla niektórych...

      Usuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to..można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w..okienku NAZWA wpisać nick i w..okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w..komentarzu.

W komentarzu można stosować kursywę i czcionkę pogrubioną.