- sprawozdanie służbowe z okresu pierwszej siedmiolatki.
A
było to tak...
Zbliżał się koniec roku 2010. W moim wypucowanym do blasku
kominku płonął wesoło cieplutki ogień i wprost zachęcał do zorganizowania wirtualnej
prywatki przy kominku. Koleżanki Blogerki szepnęły mi na ucho, żeby zaprosić
wszystkich nudzących się przy telewizorze w noc sylwestrową.
Z największą przyjemnością przystąpiłam
do realizacji podszeptów. Natychmiast powołałam Komitet Organizacyjny złożony z
Przodowniczek /Ochotniczek!/ Pracy
Blogowej oraz Imprezowej.
Koleżanka Bet użyczyła poczciwy
i prawdziwy magnetofon Bambino.
Gospodyni zajęła się
poszukiwaniem utalentowanych fachowców, np. polewacza, wodzireja, kaowca... CV
składano w komentarzach przy kominku: https://aleblogowanie.wordpress.com/2010/12/26/wolna-chata-na-sylwestra/.
Artystka - Gałganiarka wydała rozporządzenie
o obowiązujących strojach - oczywiście wieczorowo-nocnych, a nawet porannych! Kreacje zostały
zaprezentowane ogółowi, a wcześniej zatwierdzone przez Wysoką Jednoosobową Komisję w osobie Gałganiarki.
Wieczór sylwestrowy przy kominku rozpoczął się po godzinie dwudziestej /zaraz po orędziu pana Prezydenta/ prezentacją najciekawszych strojów i tradycyjnym „oplotkowaniem” sylwestrowych kreacji.
Wieczór sylwestrowy przy kominku rozpoczął się po godzinie dwudziestej /zaraz po orędziu pana Prezydenta/ prezentacją najciekawszych strojów i tradycyjnym „oplotkowaniem” sylwestrowych kreacji.
Swoją obecnością na tym
wirtualnym balu zaszczycili nie tylko znajomi blogerzy, ale także wędrujące po
sieci samotne osoby, które przy kominku otoczono serdecznością i wprawiono w
miły nastrój.
Tak! To był wspaniały Sylwester!
Pamiętny, o!
Na balu https://aleblogowanie.wordpress.com/2010/12/31/sylwester-na-cztery-fajerki/
- trwającym do białego rana zanotowano:
- 205 pogaduszek,
- 1433 wizyty do
północy,
- 1094 wizyty po północy.
Licznik online grzał się do
czerwoności. Nie pamiętam, jaką liczbę wskazywał, ponieważ ten rekord został
pobity w lutym /3552 osoby online/ i ta liczba obecnie widnieje na liczniku.
i POMYŚLNEJ DRUGIEJ SIEDMIOLATKI !