Dolina Królów (ar. Wadi el-Muluk, وادي الملوك) – dolina położona na terenie Teb Zachodnich będąca miejscem spoczynku królów Egiptu w okresie od XVIII do XX dynastii. Pierwszym faraonem, który nakazał budowę swojego grobowca w dolinie, z dala od znanych nekropoli, był Totmes I , ostatnim - Ramzes XI.
Po śniadaniu do statku podpływają małe łodzie motorowe, którymi udajemy się na zachodni brzeg Nilu, na miejsce spoczynku władców egipskich.
"I myślałem o porannym wietrze, który bez wioślarzy pędził lekkie łódeczki od murów Złotego Domu na drugą stronę na zachodnie wybrzeże Teb...
Tak więc stała przede mną otworem zakazana dolina, śmiertelnie milcząca i w całej swej pustynności bardziej majestatyczna w moich oczach, niż byli kiedykolwiek za życia i na tronie faraonowie..."
Tak więc stała przede mną otworem zakazana dolina, śmiertelnie milcząca i w całej swej pustynności bardziej majestatyczna w moich oczach, niż byli kiedykolwiek za życia i na tronie faraonowie..."
Tak było... i tak jest...
Grobowiec Tutanchamona jest jedynym, który przetrwał w stanie nienaruszonym tysiące lat, a faraon Tutanchamon jeszcze do niedawna spoczywał w swoim grobowcu.
Z pośród sześćdziesięciu grobowców do zwiedzania udostępnionych jest zaledwie kilka. Wewnątrz nich niczego już nie ma, ale warto natrudzić się wejściem chociaż do dwóch, trzech, by poczuć ich nieziemską atmosferę i zobaczyć, jak były budowane, zdobione, maskowane.
Pomyliłam się sądząc, że Egipcjanie są tak usłużni i troskliwi. Ta życzliwość i uprzejmość nie jest bezinteresowna. Za wiązanie turbanika musiałam dać bakszysz, a biały szalik przymusowo kupić. W rezultacie wzięła go moja koleżanka Lodzia za 10 funtów. I wszyscy byli uradowani, a najbardziej sprytny sprzedawca, który doskonale wyczuwa potrzeby turystów i gra na ich psychice oraz słabościach. Tym miłym akcentem pożegnaliśmy skaliste stoki Doliny Królów, pocięte wieloma ścieżkami.
Najciekawszą i najbardziej skomplikowaną konstrukcję ma grobowiec Setiego I. Znajdują się w nim liczne wielopoziomowe schody i galerie, sale wspierane przez filary, a sarkofag faraona jest wyrzeźbiony z pojedynczego alabastrowego bloku. Wewnątrz jest dużo przestrzeni, a ochroniarz za dolara proponuje zrobić ze sobą zdjęcie. Pozaziemski majestat tego miejsca nie pozwalał jednak wdzięczyć się do obiektywu aparatu fotograficznego.